Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Cztery ściany świata

Telewizja, prasa, radio i organizatorzy koncertów będą (mamy nadzieję) cały czas wspominać Niemena. Tutaj informujcie innych fanów o artykułach, programach i wydarzeniach, żeby też ich nie przegapili!

Elitarne spotkania niemenowskie 2006-09-22 - 2008-12-12 Markovitz 25 12555
Markovitz
2006-09-22 21:32:32
Pozwólcie, że wrócę do tematu Spotkań Niemenowskich organizowanych przez naszego Przyjaciela - Janusza 8)
Do tej pory ten temat pojawiał się na forum tylko w jakichś fragmentach wspomnień, obrazkach, a ostatnio po zapytaniu o elitarny charakter zjazdów w mojej mocno przeironizowanej odpowiedzi.

Mój sarkazm miał zapobiec , by nikt z Userów forum nie poczuł się "poza elitą".
No i stało się - w ten sposób zrobiłem niezamierzoną przykrość Januszowi...

Zatem czuję się zobowiązany, aby choć częściowo wyjawić genezę i elitarny charakter tych spotkań oraz podkreślić ich znaczenie dla środowiska muzyków i fanów Czesława Niemena.

Otóż -jak wyjaśnił mi Janusz - idea organizacji Spotkań powstała w wyniku ustaleń z Edem , jeszcze ... w 2003 roku.
Zlot w Mierzwicach nie wziął się zatem z przypadku.
Po I zlocie -zdaniem kilku kolegów- zaistniała potrzeba omówienia ważnych tematów, które zostały ledwie zarysowane na zlocie.

O tym pierwszym spotkaniu (jak i o następnych) mam nadzieję - napiszą jeszcze inni Uczestnicy.
Z tego co mi wiadomo- dyskusje dwa lata temu ogniskowały się wokół powstającej "Monografii" Romana oraz dalszych ruchów środowiska w zakresie dokumentacji dorobku artystycznego Niemena i potrzeby zawiązania stowarzyszenia (z którego jak dotąd- nic nie wyszło).

Drugie spotkanie (w sierpniu 2005r.) już po zlocie w Łagowie bardzo podniosło mnie na duchu. Pamiętam pozlotowe dyskusje toczone przy pięknej pogodzie z Januszem , Tomaszem i Edem . Nakłanialiśmy wtedy Tadeusza Sklińskiego do sfinalizowania prac nad "Dyskografią" (tam właśnie zamieszczone są fotografie z tego spotkania) :).
Niezapomnianym przeżyciem było wspólne muzykowanie z Tomaszem Jaśkiewiczem, Tadeuszem i Jerzym Dziemskimi.
Pamiętam też dramatyczny powrót , który dziś można uznać za szczęście w nieszczęściu...

Obrazki i wypowiedzi z tegorocznego trzeciego już spotkania będzie można zobaczyć w mini-reportażu tvp3- Białystok , więc nie będę już tego ciekawego popołudnia Wam streszczał .
Nazajutrz padał deszcz i żal było się rozjeżdżać...
Na zakończenie tej relacji chciałbym zacytować Janusza , który listownie udzielił mi odpowiedzi na zgłoszone na forum pytanie o charakter i nazwę tych corocznych spotkań :

Janusz Ja odpowiadam za to, by moi Goście mogli wygodnie przespać się, dbam o stronę kulinarną całego przedsięwzięcia. Za swój obowiązek uważam także to, by w możliwie godziwych warunkach mogli ze sobą rozmawiać, słuchać unikalnych nagrań, które właśnie wydobyto i otrzepano z kurzu, obejrzeć materiały, które są rzadko pokazywane w mediach (lub które w ogóle nie były pokazywane).
Uczestnicy Spotkań to ludzie, którzy znali Czesława i bywali u niego w domu, u których On bywał, Jego muzycy, krytycy muzyczni, autorzy przygotowywanych książek o Nim, konsultanci muzyczni, kolekcjonerzy i fani.
Oczywiście, niezbędna jest stosowna część towarzyska całego przedsięwzięcia. Są pewne punkty stałe, powtarzane w każdym roku i nowe pomysły na każdy rok. Stosunkowo szybko integrujemy się ... Potrafimy nieźle bawić się wspólnie. Corocznie (od 2. lat) drukujemy okazjonalny plakat w 1 egzemplarzu... Słuchamy różnej muzyki. Doskonałe warunki przyrodnicze sprzyjają intensywnemu odpoczynkowi (...) To wszystko pozwala mi na nazwanie tych Spotkań elitarnymi.
Jednak, nie roszczę sobie pretensji o nazewnictwo. Nie mam nic przeciwko temu, by wszyscy fani zgromadzeni w ramach Forum, którzy roszczą sobie pretensje do elitarności swojej grupy, powielali i rozwijali takie i lepsze pomysły. (...)
Organizujcie się! Organizujcie elitarne spotkania! Czerpcie satysfakcję z tych spotkań i z tego, że przynajmniej w cząstce przyczyniacie się do propagowania muzycznego dorobku Wielkiego Mistrza. Ja, tak jak dotychczas, jak najlepiej mogę i potrafię będę starał się robić to co robiłem dotychczas, zupełnie bezinteresownie i z całkowitym przekonaniem. Nie oczekuję z tego tytułu niczego. Mam nadzieję, że starczy mi samozaparcia, przynajmniej jeszcze na rok ...
Pozdrawiam
Janusz
szach' raj
2006-09-23 09:32:57
Powielanie pomysłu na elitarne spotkania wydaje się być nierealne. Jak bowiem zdobyć , nieodłączny atrybut takich zlotów - „pigwówkę”, koniecznie produkowaną przez Gospodarza ?
Pozdrowienia dla pana Janusza i Jego małżonki.

:wink:
Romuald Juliusz Wydrzycki
2006-09-23 20:26:01
Dołaczam się do pozdrowień Gospodarzowi EZ. Ich atrybut pigwówkę jeszcze mam i wydzielam oszczędnie choć owoce są też w dobrym stanie! :) :) :)
Markovitz
2006-09-30 20:10:24
Romuald Juliusz Wydrzycki Ich atrybut -pigwówkę- jeszcze mam i wydzielam oszczędnie :)


Rozmawiałem wczoraj z naszym Gospodarzem i coś mi się wydaje, że można będzie niebawem porzucić oszczędne wydzielanie...

Podczas trzeciej edycji ES zadebiutował kwintet, a w porywach nawet septet Red-Rock-Jeans w coverusie "Kałakolczik" :wink:

Premiera reportażu w TVP3 Białystok 13 X.
Godziny emisji jeszcze nie znam, ale już boimy się :n: IE tylko cenzurek, ale i .. popularności :twisted:

Wszyscy pod plakatem (w 1egz.-projekt Tadeusza Dziemskiego).

Obrazu nie udało się pobrać z zewnętrznego adresu.

8)
lena
2006-10-06 18:40:13
Reportaż w TVP3 Białystok był już dzisiaj o 18:40, oglądałam z ogromną przyjemnością, trochę żal, że taki krótki... ale najważniejsze, że był. Przedni pomysł, aby echo takich wydarzeń, spotkań niosło się gdzieś w świat. Cudownie było nawet zza szklanego ekranu popatrzeć na ludzi ze swoim skarbem - pasją, którzy znaleźli swoją małą przystań z dala od zgiełku codzienności. Tym milej, że niektórych pasjonatów poznałam. Pozdrawiam serdecznie Edka! W końcu też dowiedziałam się, któż jest tym sympatycznym 'Markovitzem'. Pozdrawiam!
Ed
2006-10-06 19:19:12
Witaj Leno w Naszym gronie... ;)
PS. Dzięki za pozdrowienia
Markovitz
2006-10-06 20:36:33
Lena Pozdrawiam serdecznie Edka! W końcu też dowiedziałam się, któż jest tym sympatycznym 'Markovitzem'.

Mnie w tym reportażu nie było .. To nie ja. :oops: :)

Koncepcja była taka , żeby .. powiedzieć coś mądrego..
No i na szczęście : Dziemscy, Ed, Roman i Janusz mówili do rzeczy.
Panowie z TVP Białystok bardzo sprawnie to skręcili, a zasługą Tadeusza (który pomógł także przy montażu ) jest harmonijne przejście z "Kałakolczyka" do naszego "Dzwonka"

Edziu-Skarbie
* pozwól , że w imieniu wszystkich Kolegów i Janusza jako gospodarza spotkania w Budach podziękuję realizatorom: Eugeniuszowi i Piotrowi.
.. oraz pozdrowię Darka, który nie mógł z nami być :?


* E-S - taki patent z I części Monty Pythona (w środy w TV 4) :wink:
lena
2006-10-06 21:35:28
Według mnie reportaż był rzeczowy i treściwy, poza tym zrobiony z polotem, z pewnością wzbudził zainteresowanie. Najważniejsze, że nie było przerostu formy nad treścią, całość wypadła naturalnie i przekonywująco. Reportaż ogląda się jak interesującą zapowiedź dalszego programu, pomimo zakończenia siedzi się dalej przed TV i czeka na więcej. Było super, proszę o jeszcze :)
P.S. Przepraszam z góry za wszystkie moje wpadki, pewnie jeszcze nie raz będę się mylić i potykać... życia mi zabraknie, żeby mieć taką wiedzę dotyczącą Niemena, jak niektórzy uczestnicy tego forum.
Ale... miły Markovitzu, to co napisałam wcześniej dotyczyło nie tylko uczestników spotkania, ale całego reportażu, a w tym miałeś swój udział, chyba że się mylę do potęgi...
Markovitz
2006-10-06 21:49:20
.. do potęgi .. to nie. To było moje alter ego - to miłe :wink:

Obok wypowiedzi kolegów, podobały mi się też zdjęcia : Tomasza Jaśkiewicza ze skrzypkami, Kolegów pod krzewem pigwy, a przede wszystkim stare zdjęcie zespołu Scholastycy z Braćmi i Januszem (nie powinno być problemu z rozpoznaniem chłopaków po latach !).
Ed
2006-10-07 08:05:58
Markovitz
Edziu-Skarbie * pozwól (...)

...w takiej formie i z taką ironią nie pozwalam...
Markovitz
2006-10-07 08:30:48
Z tego wynika, że raczej nie należysz do miłośników Monty Pythona...

Choć wiem, że i Tobie różne psikusy chodzą po głowie :twisted:

Może ktoś jeszcze widział reportaż z Bud ?

Szkoda, że żaden zlot nie doczekał się takiej dokumentacji...
Markovitz
2007-08-24 09:36:31
I znów - jak co roku - za sprawą znakomitego Gospodarza - Janusza w pięknym miejscu niedaleko Siemiatycz spotkają się miłośnicy talentu Czesława Niemena, aby Go wspominać, coś Mu zagrać, a wieczorem obejrzeć, jak On grał w tych świetnych , minionych czasach.

Tegorocznemu spotkaniu przyświeca idea spojrzenia na twórczość plastyczną Czesława i Jego długoletniego współpracownika - Tomasza Jaśkiewicza.

Gospodarz liczy na obecność : Autora Dyskografii, braci Dziemskich (Tadeusz Dziemski tradycyjnie przygotował w jednym egzemplarzu plakat spotkania), naszego Eda, Eugeniusza Szpakowskiego z TVP Białystok, a Tomasz...

On chyba już tam jest ! :D

Może nawet zdążył już coś namalować ?
Ed
2007-08-24 11:19:18
Markovitz...w pięknym miejscu niedaleko Siemiatycz


... Niedaleko Siemianówki... ;)
To maleńka osada i zalew, po którym jeżdżą pociągi... ;)
Tym, którzy już tam są zazdroszczę podwójnie, że tam są i pracować nie muszą. Ja sam pojadę tam dopiero w sobotę po pracy... ;)

No i będzie oczywiście Markovitz, zapewne przerażony że to znowu nad dużą wodą, nad którą wszystko się może zdarzyć ... ;)
Ewa
2007-08-26 19:20:51
Zanim koledzy opowiedzą nam o spotkaniu w Budach, możecie obejrzeć program ze studia TVP Białystok, nagrany przed tym spotkaniem. Gośćmi w studio byli Janusz Stankiewicz i Tomasz Jaśkiewicz:
http://ww6.tvp.pl/4463,20070824547335.strona
Markovitz
2007-08-27 14:08:56
Niebieska koszulka, w której wystąpił w studio TVP Białystok muzyk-malarz i jeden z Gości Dnia pani Magdaleny Gołaszewskiej zmieniła w niedzielę właściciela i odtąd paradował w niej będzie Eugeniusz Szpakowski - twórca reportaży z Wasiliszek i ze spotkań w Budach.
Oprócz relacji z czwartego spotkania osobny reportaż poświęcony będzie twórczości plastycznej Tomasza Jaśkiewicza, ale o tym przedsięwzięciu jego inicjator - Janusz Stankiewicz- wypowiadał się nader oszczędnie. 8) Ma to być niespodzianka także dla nas - uczestników. Dość powiedzieć, że akwarele i rysunki Tomasza zobaczyłem jedynie przez auta szybę.
Natomiast wszyscy zachwycali się unikalnym plakatem Tadeusza Dziemskiego, pod którym zrobiliśmy sobie pamiątkowe fotografie oraz niespodzianką, którą -jak co roku- przygotował Janusz...

Oczywiście nie mogło zabraknąć muzyki. Piosenkę z repertuaru Czesława w wykonaniu okolicznościowej supergrupy usłyszycie w reportażu. Muzyka - już po zakończeniu zdjęć - rozbrzmiewała ku rozkoszy sąsiadów do drugiej w nocy. Okazało się, że wszyscy czekają na tę noc, bo o północy zjawili się Sąsiedzi naszego Gospodarza. Zamiast przewracać się z boku na bok woleli z nami śpiewać :D

Znakomicie przypasowała Tomaszowi (gitara akustyczna) oraz braciom Dziemskim: Tadeuszowi (bas) i grającemu na skrzypcach Jurkowi piosenka M.Rodowicz (Gadu, gadu nocą). Natomiast nie mogli sobie poradzić z Kochać, jak to łatwo powiedzieć. Chcieliśmy podzielić się naszą radością ze spotkania i do Kogoś zadzwonić, ale zamiast tego zaśpiewaliśmy Spij Radnaja, słodko- słodko.
Rosyjskich ballad w Budach nigdy dość . W tym roku Eugeniusz Szpakowski zaskoczył wszystkich znajomością całego tekstu Razkinułos morie szyroko !
Duże uznanie zdobył Ed własną interpretacją urokliwej piosenki Krystyny Konarskiej oraz powiedzonkiem dotyczącym Sióstr Panas.

Ale o tym niech może już sam opowie... :)
Ed
2007-08-27 15:57:37
MarkovitzAle o tym niech może już sam opowie... :)


Było fajnie... :)
Markovitz
2007-09-03 09:08:01
Na reportaż ze spotkania ("O Niemenie inaczej") trzeba będzie jeszcze poczekać.

Eugeniuszu - jesteśmy Wszyscy z Tobą w tych chwilach.. [*]

Obrazu nie udało się pobrać z zewnętrznego adresu.
migaweczka
2007-09-03 11:49:00
A jest szansa, Marku, żeby to zdjęcie, po kliknięciu w nie, otwierało się prawidłowo ? :wink:
Markovitz
2007-09-17 09:04:53
Raczej nie ... Boimy się popularności :)

Premiera reportażu z IV spotkania już 17 XI w TVP 3 Białystok.

Realizator tych reportaży zmierzy się z większą formą - właśnie powstaje film dokumentalny o Czesławie Wydrzyckim-Niemenie ...
Markovitz
2008-08-25 14:29:43
Film o Czesławie Niemenie już ukończony.

W wątku Miłosz i Herbert napisałem, że "w tym roku odwołano nawet kameralne spotkania niemenowskie... " Przed kilkoma dniami okazało się, że jednak .. nieskutecznie :D

Już od piątku trwają próby i przygotowania, a dziś wieczorem impreza nabierze kolorów, za sprawą głosu i gitary Wojtka Kordy 8)

Klimat tego niezwykłego spotkania będzie można ocenić dzięki reportażowi Eugeniusza Szpakowskiego. Ośrodek regionalny TVP3 Białystok - jak dowiedziałem się przed chwilą od kolegi Janusza - przygotowuje jeszcze jeden program, który Was zainteresuje...
Ewa
2008-08-25 15:41:48
Dziś Gośćmi Dnia w TVP Białystok byli Romuald Wydrzycki i Wojciech Korda.
Romuald Juliusz Wydrzycki
2008-09-01 16:36:40
Zanim ukaze sie oficjalny opis Spotkan , jesli sie ukaze , postanowilem napisac pare zdan indagowany przez ciekawych coraz mniej .
Po czesci wywiad TV Bialystok dal obraz tego co sie tam dzialo .
Planowane trzydniowe Spotkania przerodzily sie w pieciodniowe . Glowny Organizator nie wykazywal mimo to zmeczenia . Bardziej zmeczeni byli uczestnicy wiwatujacy po kresowemu .
Sklad uczestnikow byl troche uszczuplony . Ale dolaczenie Wojtka Kordy wyrownalo to z nawiazka .
Niemena nie sluchano za duzo , a disco polo wcale .
Glownym celem byla dyskusja co zrobic w domu , czy z domem Czeslawa w Wasiliszkach . Zaproponowano nawet rozebranie go i przeniesienie do Polski na nasza strone Bugu .
Bylo pare wieczorow i nocy muzyki na zywo w wykonaniu braci Dziemskich . Pozostali wspomagali przeszkadzajkami i w koncu zachrypnietym glosem .
Wojtek gral w nowostworzonym zespole .
Telewizja Bialystok niezmordowanie z Rezyserem krecila wywiady i ujecia w przepieknej scenerji lasu i posiadlosci Organizatora w Budach.
Zwiedzano Bialystok , Suprasl i okolice Kresow .
Jedzono przewybornie , ryby , grzyby i miesiwa . Pito oczywiscie oslawiona Pigwowke oraz wszelkie mozliwe inne napoje, w tym jeden szczegolnie mocny z jakas trawa zwana bukwica .
Wypadkow ani przypadkow nieszczesliwych nie zanotowano .
Jak mi wiadomo wszyscy dotarli szczesliwie do swoich domow wiozac w rewanzu za przywiezione goscince , upominki ku wiecznej pamiatce pobytu na Kresach Rzeczypospolitej czy Najjasniejszej , czy nie , coraz trudniej ustalic.
To by bylo na tyle . :) :D :)
Markovitz
2008-09-02 13:26:26
Podoba mi się bardzo ta spisana żywym językiem relacja 8)

Oczyma wyobraźni mogę zobaczyć, jak muzykujecie przy drewnianym domku w cudownym lesie.

Tylko chciałoby się zawołać: Goście, domu jeszcze nie przenoście ! :P


Z pamiątkową fotką i oficjalną informacją można już się zaznajomić na :arrow: stronie głównej
.
Darek Sieradzki
2008-09-02 15:58:47
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2008-09-02 15:58:47 przez Darek Sieradzki
Organizator spotkań w Budach przesłał mi relację do zamieszczenia na forum - oto ona:

Janusz Stankiewicz
W dniach 23 – 25. 08. 2008 r. odbyły się w Budach na Podlasiu po raz piąty Elitarne Spotkania Niemenowskie.

Hasło tegorocznych Spotkań brzmiało – „Ratujmy dom Czesława Niemena w Starych Wasiliszkach”. Niektórzy spośród uczestników Spotkań, po raz kolejny odwiedzali w ostatnich czasach to miejsce, mają więc skalę porównawczą w prezentowanej sprawie. W ich ocenie obiekt niszczeje i niepodjęcie radykalnych działań remontowo – konserwatorskich w niedługim czasie spowoduje, że nie będzie co ratować. Odchodzą także starsi mieszkańcy Starych Wasiliszek, którzy pamiętali czasy, gdy Wydrzyccy mieszkali w tym domu. Gromadzenie materiałów o charakterze ikonograficznym i dokumentarnym jest więc zadaniem niezwykle aktualnym. Jak udało się nam ustalić, ani najbliższa rodzina Artysty, ani władze administracyjne nie dokonały żadnych konstruktywnych działań w celu porozumienia się ze stroną białoruską, w celu podjęcia wspólnej inicjatywy, której konsekwencją byłyby działania zmierzające do zachowania tego miejsca dla potomnych. Przedmiotem rozmów prowadzonych przez uczestników Spotkań było więc poszukiwania sposobu działania o charakterze inicjatywny społecznej, zmierzającego do zainteresowania administracji państwowej lub lokalnych organów wykonawczo – zarządzających samorządu terytorialnego, nawiązaniem współpracy ze stroną białoruska, w celu poszukiwania skutecznego sposobu rozwiązania tego problemu. Uczestnicy Spotkań mieli przy tym świadomość tego, że strona białoruska jest w tej chwili zajęta innymi problemami i nie wykazała ona na razie wyraźnego zainteresowania realizacją takiego wspólnego przedsięwzięcia. Uczestnicy Spotkań wyrazili jednak nadzieję, że nadejdą takie dni, w których możliwe będzie zwołanie Kolejnych Spotkań właśnie tam.

Cechą Spotkań jest coroczne kształtowanie ich listy uczestników stosownie do potrzeb wynikających z celu spotkania. Tegoroczny, tak szeroko zarysowany temat powodował, że udział wszystkich dotychczasowych uczestników wcześniejszych spotkań byłby niezwykle cenny. Jednak – podobnie, jak coroczne spotkania o charakterze powszechnym – także Elitarne Spotkania o zamkniętej liczbie uczestników indywidualnie zapraszanych do udziału przez Gospodarza Spotkań, zaczynają przeżywać wyraźny kryzys. W tych pierwszych, w tym roku uczestniczyło zaledwie 23 uczestników. W tych drugich, z różnych powodów nie wzięło udziału kilku aktywnych uczestników wcześniejszych Spotkań (R. Radoszewski i E. Chomicz – z powodów technicznych; T. Jaśkiewicz (ze względów zawodowych); Markovitz (ze względów zdrowotnych). W Spotkaniach uczestniczyli natomiast (na zdjęciu, od prawej): Jerzy Dziemski – muzyk grający z Czesławem Niemenem, w latach 1975 – 1978; Romuald Juliusz Wydrzycki – brat stryjeczny Artysty, który mieszkał przez kilka lat w domu w Starych Wasiliszkach; Tadeusz Dziemski – muzyk i kompozytor; Wojtek Korda – wokalista, gitarzysta i kompozytor, członek zespołu Niebiesko – Czarni (także w czasach, gdy z zespołem tym występował Cz. N.; Tadeusz Skliński – przyjaciel Artysty, autor encyklopedii „Niemen. Dyskografia, fakty, twórczość", Warszawa 2006; Eugeniusz Szpakowski – reżyser telewizyjny, autor licznych filmów poświęconych Artyście, w tym ostatnio – w 2007 r. średniometrażowego filmu realizowanego dla TV Polonia; Janusz Stankiewicz – organizator wszystkich dotychczasowych spotkań. Uczestnicy tegorocznych Spotkań stoją na tle plakatu, którego projekt opracował Tadeusz Dziemski. Białostocka telewizja regionalna emitowała już studyjny program „Gość dnia” z udziałem W. Kordy i R. J. Wydrzyckiego. Poza tym, telewizja regionalna emitowała wiadomości o spotkaniach i rozmowy z ich uczestnikami. Podobnie jak w minionych latach E. Szpakowski przygotowuje program zrealizowany w oparciu o materiał nakręcony podczas tegorocznych Spotkań. Uczestnicy Spotkań mają świadomość, że dzięki medialnemu zaistnieniu mogą przyczynić się do zainteresowania twórczością tego znakomitego Artysty.


Jest też kilka dodatkowych zdjęć:
DSC03882.jpg DSC03882.jpg
DSC03904.jpg DSC03904.jpg
DSC03917.jpg DSC03917.jpg
Romuald Juliusz Wydrzycki
2008-09-02 21:26:05
No wreszcie otworzyl sie worek z relacjami.
Smialo , moze ktos jeszcze cos doda .
To ma byc raczej beztroska zabawa a nie tylko polowanie komu tu jeszcze dolozyc . Faktem jest ze chyba nie bylo komu .
Z radosci sprobowalem troszke przywiezionej tej z bukwica . Oj dobra ! :lol:
Markovitz
2008-12-12 07:50:38
Obejrzałem wczoraj telewizyjną relację Eugeniusza Szpakowskiego z tegorocznych Spotkań i moim zdaniem jest to najlepszy ze wszystkich reportaży z Bud 8)
Co dziwne- nawet pogoda sprzyjała uczestnikom (u mnie lało).

P.S. Miłośnikom jazzu polecam płytę Włodka Pawlika p.t. "Tykocin" nagraną z orkiestrą i gościnnym udziałem Randy Breckera (który tu odnalazł swoich przodków).
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Cztery ściany świata | górę strony