Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Cztery ściany świata

Telewizja, prasa, radio i organizatorzy koncertów będą (mamy nadzieję) cały czas wspominać Niemena. Tutaj informujcie innych fanów o artykułach, programach i wydarzeniach, żeby też ich nie przegapili!

[Facebook] Autoryzowane i nieautoryzowane grupy fanów 2021-02-12 - 2022-09-09 Domin189 14 5597
Domin189
2021-02-12 12:56:49
Rok 2021 przyniósł interesujące novum dla ludzi interesujących się osobą i twórczością Czesława Niemena. Maria Gutowska, pierworodna córka artysty, autoryzowała dwie facebookowe grupy poświęcone jej ojcu, w których od jakiegoś czasu pełniła rolę administratorki. To powiew nadziei, szczególnie w obliczu faktu, iż strona Fundacji im. Czesława Niemena (http://www.fundacjaczeslawniemen.pl) padła już jakiś czas temu...

mcn_banner_luty_2021.jpgmcn_banner_luty_2021.jpg

"MIŁOŚNICY CZESŁAWA NIEMENA" to grupa licząca niespełna 14000 użytkowników, założona przez Piotra Kozaka - obecnie radnego miasta Jarosławia z ramienia PIS - w 2013 roku, która na przestrzeni lat stała się grupą skupiającą miłośników wielu różnych dawnych i aktywnych muzyków, lecz w lutym 2019 roku powróciła do swoich korzeni i dotyczy :N: oraz jego współpracowników. Grupa ma charakter prywatny, aby do niej dołączyć, należy złożyć wirtualną "aplikację" (to na szczęście jest bardzo łatwe - wystarczy kliknąć przycisk "Dołącz do grupy"), natomiast wpisy, zanim staną się widoczne dla innych, muszą zostać zatwierdzone przez administratora lub moderatora.

mg_autoryzacja.jpgmg_autoryzacja.jpg

"CZESŁAW NIEMEN - ARCHIWUM PAMIĘCI I BUDOWY POMNIKA W BIAŁOGARDZIE" to grupa zrzeszająca niespełna tysiąc osób, której pierwotnym zadaniem było promowanie projektu budowy pomnika w Białogardzie. W przeciwieństwie do "MIŁOŚNIKÓW...", ta grupa jest publicznie dostępna i każdy zarejestrowany użytkownik facebooka może zobaczyć publikowane na jej łamach treści. Znaczna część wpisów, szczególnie tych zamieszczanych przez administratorów, jest powielana w obu grupach.

Cóż, grupa tematyczna a oficjalny fanpage to jednak dwie różne sprawy, także ze względu na potencjalne zasięgi, prestiż czy organizację wydarzeń publicznych. W każdym razie, obie grupy, dzięki oficjalnej autoryzacji, na pewno ściągną na siebie wzrok spragnionych informacji fanów.

cn-apibpwb_banner_luty_2021.jpgcn-apibpwb_banner_luty_2021.jpg


Na koniec, z kronikarskiego obowiązku nadmienię, że istnieje jeszcze jedna, ściśle fanowska grupa, która od powstania w 2015 roku zgromadziła blisko 30000 użytkowników! O jej "sile" mogliśmy przekonać się na zlotach w Rzepinie i Białogardzie, które dzięki konsekwentnej promocji cieszyły się rekordową frekwencją. Założycielem "Dyskusyjnej grupy miłośników twórczości Czesława Niemena" był nasz forumowy kolega, Tadeusz z Wrocławia. To, co wyróżnia ją na tle innych, to fakt, że za jej treści i klimat odpowiadają przede wszystkim użytkownicy - ewentualna cenzura dotyczy wyłącznie treści nieodpowiednich lub niezwiązanych z tematem przewodnim ;-) W przeciwieństwie do innych grup, których działalność ogranicza się głównie do zamieszczenia losowego zdjęcia, utworu czy wypowiedzi artysty, treści były dobierane według pewnego klucza, zawierały omówienia poszczególnych kompozycji czy wydarzeń z życia Czesława Niemena. Próba nawiązania do współczesnych trendów przekazu informacji (np. poprzez atrakcyjne grafiki z tekstem) nie spotkała się jednak z uznaniem jednej ze spadkobierczyń bohatera grupy - w ostatnim czasie na jej wniosek usunięte zostały materiały cieszące się wśród użytkowników sporą popularnością...
Tadeusz
2021-02-13 14:43:36
Założycielem "Dyskusyjnej grupy miłośników twórczości Czesława Niemena" był nasz forumowy kolega, Tadeusz z Wrocławia. To, co wyróżnia ją na tle innych, to fakt, że za jej treści i klimat odpowiadają przede wszystkim użytkownicy - ewentualna cenzura dotyczy wyłącznie treści nieodpowiednich lub niezwiązanych z tematem przewodnim ;-) W przeciwieństwie do innych grup, których działalność ogranicza się głównie do zamieszczenia losowego zdjęcia, utworu czy wypowiedzi artysty, treści były dobierane według pewnego klucza, zawierały omówienia poszczególnych kompozycji czy wydarzeń z życia Czesława Niemena.


Miło mi, że nie zostałem zapomniany, chociaż na początku dostawałem maile od różnych sceptyków w stylu: po co to, takie grupy już istnieją, powielanie nie ma sensu itp...
Przekonałem się wtedy, nie pierwszy raz w życiu, że jeśli chce się coś zrobić, to zawsze jest pod górkę, bo ktoś zazdrości, ktoś jest złośliwy, ktoś boi się o swoją pozycję a jeszcze ktoś jest zupełnie bez wyobraźni. Różne dziwne pobudki kierują chęcią podcinania komuś skrzydeł.

Niestety, mimo że założyłem tę grupę, to już nie mogę uczestniczyć w jej życiu, bo LEWACKIE kierownictwo FB zablokowało mi konto na zawsze za udział w innych grupach o charakterze ideowo-politycznym i głoszenie tam prawicowych poglądów. Tylko lewactwo ma w tych grupach swobodę wypowiedzi. Komentarz na temat wolności słowa zbędny...
Młody Moog
2021-02-13 20:57:17
Dlatego ja zawsze wyżej ceniłem forum, nawet jeśli udzielam się na nim sporadycznie, to ostatnio jednak częściej, niż na Facebooku. Wolne jest od zgiełku i wrzawy. I od losowych obrazków z dopiskami "kocham go", czy "to mój idol". Bo nie sposób ich wyżej cenić od wartościowego materiału i ciekawych propozycji, jakie pojawiały się na grupie "Czesław Niemen". Cały spór, jaki się wynikł na Facebooku, uważam za najzwyczajniej w świecie niepoważny - oczywiście zupełnie poważnie traktując uczucia ludzkie, jakie przy tej okazji mogły zostać zranione. Facebook? Naprawdę? I tam uprawiać mamy ogrody zawiści? Nie chcę myśleć o konsekwencjach - bo kiedy już skończy się pandemia, przyjdzie się nam wszystkim znowu zobaczyć i uśmiechnąć do siebie nawzajem. Oby szczerze.

"nie zapalajmy
złych ogni w oczach
cmentarne głazy
Syzyfy toczą

zezowata bieda
(...)
nie wynośmy bitnych
awanturników
na piedestały
wrzaskliwych pomników"
Ewa
2021-02-13 21:29:04
Młody MoogDlatego ja zawsze wyżej ceniłem forum, nawet jeśli udzielam się na nim sporadycznie, to ostatnio jednak częściej, niż na Facebooku. Wolne jest od zgiełku i wrzawy.

Ja również wyżej stawiam forum, bo tylko tu są prawdziwe dyskusje o twórczości Niemena. Faktycznie forum jest teraz miejscem wolnym od zgiełku i wrzawy, choć w przeszłości różnie tu bywało. ;)
Facebook jest zaś o tyle cenny, że można tam pozyskać różne nieznane, ciekawe materiały, bo jest tam dużo więcej fanów i osób, które znały Niemena.
Nie podoba mi się to, co teraz się tam dzieje za sprawą jednej ze spadkobierczyń, która dbanie o wizerunek Niemena traktuje w trochę opaczny sposób, nękając fanów aktywnych w nieautoryzowanej grupie.
Ewa
2021-02-13 23:16:17
Tadeuszu, przypominam, że na tym forum nie piszemy o polityce. Dlatego Twój post został usunięty. W poprzednim poście też się trochę zagalopowałeś. Twoje poglądy polityczne są Twoją prywatna sprawą.
Tadeusz
2021-02-14 08:35:03
Dlatego Twój post został usunięty
.
Czuję się jakby Miecz Damoklesa obciął mi głowę. :D
Zaszczytniej byłoby, gdyby to sam ADMIN wywalił mój post. Ale cóż, stało się... :D
Tadeusz
2021-02-14 15:15:22
Tadeuszu, przypominam, że na tym forum nie piszemy o polityce
.
Tylko, że to przypomnienie jest kolejną lewacką obłudą, bo wiele można znależć na tym forum wątków prezentujących poglądy CN-ale to już nie polityka !
Szkoda mi czasu na jałowe dyskusje i wyszukiwanie tutaj takich "apolitycznych" perełek.
dzek
2021-02-14 16:48:27
Całkowicie popieram Tadeusza.Nie wiem czy nazywanie rzeczy po imieniu to jest polityka?A co miał napisać?Że ufoludki mu to konto zablokowały?Napisał jak jest.Cokolwiek byśmy dzisiaj nie napisali na tym forum ,choćby o Trójce,to będzie zawsze ,tak czy inaczej polityczne.A temat disco-polo?Temat jak najbardziej polityczny..Wszystko,co dotyczy współczesności będzie i tak ,czy tego chcemy czy nie,zahaczać o politykę.
Niemen też nie działał w oderwaniu od sytuacji politycznej.Ciekawe zresztą ,co by sądził o dzisiejszych czasach?
Ja się domyślam się,co sprawiło ,że ów post Tadeusza został tak potraktowany.Zdaje się,że chodzi o jedno słowo na literkę L.Tylko ,że takie stawianie sprawy to nic innego jak przejaw owej cholernej poprawności politycznej,która nas zewsząd osacza.Już wolę barwny język Tadeusza niż taką mdłą gadaninę o niczym.
Darek Sieradzki
2021-02-14 17:05:03
Zawsze pozostaje wam albicla.com. Miłej czczej gadaniny gdzie indziej, tu poproszę ograniczać się do wątków kulturalno-artystycznych, najchętniej związanych z Czesławem Niemenem.
Tadeusz
2021-02-16 08:12:33
Idąc śladami rozważań dzeka, zastanawiam się czy przytroczona tu przeze mnie informacja o skazaniu NERGALA ( artysta, muzyk)
będzie potraktowana przez ADMINA BIS jako polityczna, wyrażająca w sposób zawoalowany moje prywatne poglądy dotyczące pełnej wolności słowa, pozwalającej na krytykę wszystkiego, co niegodne - z lewej i prawej strony.
Można tu też mówić o artystach (np. o MR), którzy skamlą publicznie, że nie mają z czego żyć, bo epidemia i obwiniają za to władze. ( za co, za to, że pandemia, czy za to, że nie uświadomiła ich, że trzeba być zapobiegliwym ?)

Mógłbym podać tylko suchą informację, ale sposób przekazywania informacji uznaję jako wyraz wolności osobistej związanej z wolnością słowa. Stąd sposób w jaki przekazałem tę informację.

https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/po ... d=msedgntp
Darek Sieradzki
2021-02-16 10:29:06
Tadeuszczy przytroczona tu przeze mnie informacja o skazaniu NERGALA ( artysta, muzyk)
będzie potraktowana przez ADMINA BIS jako polityczna


Na pewno jest nie na temat (przypomnę [Facebook] Autoryzowane i nieautoryzowane grupy fanów).
Markovitz
2021-02-16 12:08:18
W dniu kolejnej rocznicy urodzin naszego Artysty przejrzałem, co publikują fani- zarówno z autoryzowanych, jak i z nieautoryzowanych grup :n: -a na Facebooku.

W zalewie postów o mistrzu nad mistrzami i linków do kiczowatych klipów nie widać oznak, żeby to dla kogoś z grona spadkobierczyń Niemena stanowiło problem estetyczny...

Nie są żadnym problemem: brak oficjalnej strony WWW z multimediami, brak oficjalnie wydanej płyty DVD (blu-ray), grafik, poezji i dzienników z Teraz (Tylko) Rocka.


Problemem okazały się pełne ciekawych treści fejsbukowe posty Domina z fotkami dobranymi do omawianego okresu twórczości oraz linkami do głosowania w TV KPM.

Faktem jest, że autor wpisów poddał korekcie niektóre zdjęcia (częstokroć pozyskane z podniszczonych stronic wyklejanych dzienników, czy z pożółkłych stron czasopism).


Możliwe, że w kilku przypadkach efekt zabiegów wokół tych fotografii mógł budzić wątpliwości osób powołanych z mocy prawa do pieczy nad wizerunkiem Czesława Niemena.

Jednakże sposób, w jaki Domin za swe starania przybliżenia twórczości Niemena został publicznie zrugany na wallu grupy, którą moderował, dał mi do myślenia...

Tych, którzy z rzadka odwiedzają Forum, poinformuję że to właśnie Kolega Dominik miał niebagatelny udział w przygotowaniu programowej części kilku spotkań fanów.

Tak też było na ostatnim zlocie, gdzie prowadził dyskusję panelową i urządził w CKiSE w Białogardzie wystawę, którą podziwiali fani, jak i rodzina Niemena-Wydrzyckiego.


Domin realizował całkowicie oryginalną koncepcję przybliżania twórczości Niemena- zwłaszcza tej z lat 70., która w mediach uchodzi za trudną i niedostępną, a jest po prostu szerzej nieznana.


Wszystko to skłania do wniosku, że raczej nie powinniśmy się starać, aby młodzież odczytywała tę twórczość na nowo w sposób adekwatny do współczesnych trendów w kulturze popularnej...

Popularyzację muzyki spod znaku N.ae. i integrację fanów należy zostawić Paniom, które wedle uznania i w kręgu zaufanych stronników będą promować na Fb swoje wizje i poglądy.


PS. W pierwszym wpisie tego wątku przeoczono istnienie profilu Niemen Aerolit na Fb. I tam widać rękę Domina, co przejawia się w merytorycznych wpisach i ikonografice na niezłym poziomie 8)
Domin189
2021-06-17 12:18:02
Przez kilka dni w autoryzowanych przez jedną ze spadkobierczyń grupach widniała następująca informacja:

Podczas IX KFPP w 1971 r. w Opolu kierownictwo Polskich Nagrań wręczyło Czesławowi Niemenowi kolejną (trzecią) Złotą Płytę za album oficjalnie zatytułowany „Niemen” - nieoficjalnie natomiast nazywanym z powodu okładki, „Czerwonym albumem”.

:roll:

i dalej:
26 czerwca 1971 r. w ramach koncertu "Jazzorama" Niemen wraz z zespołem ( Tomasz Jaśkiewicz – gitara elektryczna,Jacek Mikuła – organy Hammonda, Janusz Zieliński – gitara basowa Andrzej Tylec/ Janusz Stefański – perkusja,Krystyna Prońko – chórki, Zofia Borca – chórki, Elżbieta Linkowska – chórki ) dał blisko godzinny występ. Parę dekad później materiał ten pojawił się na bootlegu pt. „Enigmatic Live”, a następnie specjalizująca się w odgrzebywaniu staroci, berlińska wytwórnia New Music – Green Tree wydała te nagrania jako „Live in Opole 1971”. Dźwięk pochodzi ze stołu mikserskiego, dlatego nie jest rewelacyjny.

Szokuje fakt, że sensacyjne wznowienie "Dziwnego świata..." na przeźroczystym winylu nie doczekało się w rzeczonych grupach żadnej wzmianki, natomiast piratom z Green Tree wystawiono całkiem przyjemną laurkę :twisted:

Poniżej zrzut ekranu sprzed korekty:

archiwumpamieciibudowypomnika.jpgarchiwumpamieciibudowypomnika.jpg


No i jeszcze jedno - może się mylę, ale na ogół nagrania ze stołu mikserskiego są właśnie tymi najlepiej brzmiącymi (co w takim razie można powiedzieć o nagraniach z sali :?: :!: ). :o
Domin189
2021-08-30 12:20:21
Niedawno w autoryzowanych grupach facebookowych poświęconych Niemenowi pojawiły się kolejne interesujące "kwiatki". Wpisy dotyczące albumu "41 Potencjometrów Pana Jana" okraszone były niezręcznym zapiskiem:
„41 Potencjometrów Pana Jana” - pierwsza płyta wydana po śmierci Czesława Niemena w 2007 r. przez Polskie Radio.

- dlaczego "niezręcznym"? Gdyż brzmi to trochę tak, jakby od 2004 roku Polskie Radio nie wydawało żadnych płyt (nie tylko z muzyką :N:)... :o Gwoli ścisłości, pierwszą pośmiertnie wydaną płytą z udziałem bohatera niniejszego forum była edycja CD albumu "Samarpan" (Kulpowicz/Niemen, Polskie Nagrania, 2005). Co ciekawe, premiera CD "Srebrne dzwony" z dwoma dotychczas niewydanymi kompozycjami Czesława Niemena miała miejsce latem 2007 roku, a więc kilka miesięcy przed wydaniem "potencjometrów".

No i w końcu ten nieszczęsny cytowany przez panią Marię tekst z Kroniki Montrealskiej (czymkolwiek ona jest!):
"Jest pierwszą płytą wydana po śmierci jej autora (do dziś wydano jeszcze dwie)." - pisał w 2013 roku Marcin Śmigielski :roll:
"Była to poniekąd muzyczna zemsta na zespole SBB, z którym Niemen tworzył Grupę Niemena." :?: :D
"Z internetowych źródeł wynika, że ucięte zostały dwie pierwsze minuty utworu..." :?: :shock:
archiwumpamieciibudowypomnika2.jpg archiwumpamieciibudowypomnika2.jpg
Domin189
2022-09-09 13:52:27
Ostatnio pani Maria ustosunkowała się do zarzutów i uwag, jakie sformułował Stach w stosunku do płaskorzeźby odsłoniętej niedawno w Białej Podlaskiej (swoją drogą, widzę, że ów temat nie doczekał się nawet wspomnienia na rzeczonym forum!):

Maria Gutowska na facebookowej grupie 'CZESŁAW NIEMEN - ARCHIWUM PAMIĘCI...'Ponieważ Czesław Niemen nie żyje już ponad 18 i pół roku,pozwolę sobię tym postem wyjaśnić pewne wątpliwości i nieporozumienia krążące po internecie oraz w grupach poświęconych pamięci Artysty. Wbrew temu, co niektórzy komentatorzy sądzą ( i komentują powątpiewając wyrażeniem "sīc"), wypowiem się, jako najbliższa rodzina Czesława Niemena, bo jego najstarsza córka. I wprawdzie nie ma to dla mnie większego znaczenia, ale dla niektórych wielkie, więc dopowiem, że jestem córką z jak najbardziej legalnego małżeństwa swoich rodziców (urzędowego i sakramentalnego) istniejącego w latach 1958 -1971. Dlaczego to podkreślam ? Bo jednocześnie jestem spadkobiercą 25% wszelkich praw i dóbr Czesława Niemena do spółki z moimi siostrami z drugiego małżeństwa mojego ojca i jego drugiej żony. Każda z nas dysponuje równym i równoprawnym 25% udziałem przyjętym sądownie w 2004r. na mocy ustawy.(Dziedziczenie ustawowe :Art. 931. [Pierwsza grupa spadkobierców ustawowych]§ 1. W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek; dziedziczą oni w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.)
W związku z tym, będąc w prawie i wiedzy z pierwszej ręki wyjaśniam i informuję :
1.Czesław Wydrzycki przyjechał do Polski w maju 1958r. Pierwsze swoje kroki na ziemi należącej ówczas do Polski postawił na dworcu w Białej Podlaskiej. Nie w Brześciu, jak utrzymują niektórzy. Brześć w 1958 roku był terenem ZSRR, miastem granicznym ze strukturą kontroli przygranicznej i nikt wjeżdżający do Polski nie wysiadał tam z pociągu - na bocznicy przetaczano wagony na odpowiedniej szerokości koła (węższe niż w ZSRR) i pierwsza możliwość opuszczenia pociągu była dopiero w Białej Podlaskiej.
2.Fakt przyjazdu Czesława Wydrzyckiego (póżniejszego Niemena) został przepięknie przypomniany, uczczony i uhonorowany przez władze miasta Biała Podlaska z inicjatywy jego pierwszego prezydenta po roku 1990, pana Mirosław Radecki wraz z ekipą wspaniałych społeczników i pasjonatów regionu. Byłam zaproszona na tę uroczystość i jej patronowałam wraz z bratem stryjecznym Czesława Niemena Jerzy Wydrzycki i kuzynem naszej rodziny Władysław Morozik. Warto zaznaczyć, że Jerzy Wydrzycki jest jednocześnie synem ojca chrzestnego Czesława Niemena - Józefa, który czynnie przyczynił się do przyjazdu Czesława i jego rodziny do Polski, a Władysław Morozik jest synem mojej matki chrzestnej - Aliny, która także przejechała z Grodzieńszczyzny przez tę wschodnią granicę w poszukiwaniu polskości. Ponieważ czas lat 50-tych dotyczy tylko tej gałęzi rodziny Wydrzyckich, ich obecność właśnie w takim składzie jest moralnie uzasadniona. Szczególnie, że w lutym 1959r. Czesław Wydrzycki zjawił się na tym dworcu po raz drugi, po swoją żonę Marię (dd.Klawzunik) i stąd razem udali się do Gdańska. W Gdańsku poszli do szkół (Maria do szkoły pielegniarskiej przy AM, Czesław do muzycznej na Partyzantów), wzięli ślub kościelny, zamieszkali u rodziny na Osieku (zesłańców z Kazachstanu).
Należy zaznaczyć, że moja siostra Natalia nie wykazała zainteresowania historią jej ojca z 1958 r. i nie znalazła czasu na pilotowanie tej uroczystości.
3.Krytyka usytuowania tablic "przy szaletach" jest bezzasadna, gdyż zamiast oglądać zdjęcia zrobione z przypadkowej perspektywy, należy po prostu przyjechać na dworzec w Białej Podlaskiej (ostatnio byli tam Paweł Brodowski i Marek Bałata )- a to całkowicie zmienia ogląd. Wchodząc na dworzec od strony peronów widzi się przede wszystkim przepięny i wzruszający mural ku czci Sybiraków i tablicę ku czci Czesława Niemena. WC-ty - jak to na dworcu, są w kręgu zainteresowania tylko potrzebujących ;-) Owszem, może i można byłoby znaleźć miejsce trochę w bok, ale...kto w złej woli szuka usilnie i z determinacją, ten wszędzie znajdzie zawartość szaletu, zamiast piękna ludzkiej inicjatywy i szczerych intencji.
4. Tak, to prawda, Czesław Niemen miał dużo wspólnego z Sybirakami - wśród rodziny bliższej i dalszej byli zesłańcy, bojownicy o "wolność waszą i naszą" nie tylko z 1863r. Poza tym, tak jak Sybiracy uczczeni na Białopodlaskim dworcu, też był tułaczem wracającym do Polski.
5. Pojawiają się nieporozumienia związane z rodzinnymi zdjęciami Wydrzyckich, szczególnie z czasów ich życia w St.Wasiliszkach. Otóż w tamtych czasach, gdy fotografia nie była tak powszechna i dostępna, jak dzisiaj (mój ojciec, jako nieliczny we wsi i sąsiednim miasteczku posiadał aparat fotograficzny), tworzono bardzo dużą ilość odbitek. Takie samo zdjęcie posiadała np. Jadwiga, siostra Czesława, przywieźli do Świebodzina Wydrzyccy, Kowalczukowie do Gdańska, przywiozła moja mama, a także posiadali je miejscowi. Mało kto wie, ale prawie wszystkie fotografie przekazane Muzeum w St.Wasiliszkach były własnością mojej rodzonej cioci - najstarszej siostry mojej mamy i jednocześnie nauczycielki j.angielskiego i innych przedmiotów w szkole, w której uczyli się moi rodzice - także Czesław Wydrzycki. Więc skoro organizatorzy informują, że tablica pamiątkowa na dworcu w Białej Podlaskiej przedstawiająca Czesława Wydrzyckiego wykonana została na podstawie fotografii z mojego archiwum, to jest to prawdą nie podlegającą dyskusji - jeśli ktoś nie chce narazić się na śmieszność.
I jeszcze jedno sprostowanie, najbardziej dla mnie bolesne, bo dotyczące "przyczyn śmierci Czesława Niemena", krążące po plotkarskich portalach, kopiowane w niektórych grupach poświęconych pamięci Czesława Niemena i rozpowszechnione - rzekomo przez Natalię Niemen. Bardzo chciałabym wierzyć, że to przekłamanie tychże portali, ale temat jest ciągle odgrzewany i wywołuje niezdrową i nikomu niesłużącą sensację - a na pewno niesłużącą pamięci Niemena, bo co niby wnosi do jego twórczości, człowieczeństwa czy przesłania ??
Otóż, opierając się na naukowych źródłach, kategorycznie podważam "rewelacje" o przyczynie zgonu Czesława Niemena i protestuję przeciwko próbom żerowaniu na śmierci mojego ojca. Fakty są takie, że zapalenia płuc i inne zakażenia, owszem są bezpośrednią przyczyną śmierci chorych na nowotwory, ale nie z powodu "wymiany okien w zimie w szpitalu", a z powodu zaatakowania tych organów przez przerzuty, niedożywienia, spadku odporności, zalegania płynów ustrojowych - szczególnie, gdy od kilku dni leży się w śpiączce farmakologicznej !
Cały proces odłączania się kolejnych funkcji życiowych został opisany np. w książce Sherwina B. Nulanda "Jak umieramy". Polecam każdemu przeczytanie tej książki - to może pomóc i nam, i naszym bliskim, ponieważ jesteśmy śmiertelni. Natomiast bardzo proszę nie spekulować już na temat śmierci Czesława Niemena, który od co najmniej 20 lat chorował na nowotwór, a zapalenie płuc było tylko i wyłącznie skutkiem tej choroby, unieruchomienia w śpiączce, a nie przyczyną, spowodowaną złośliwą wymianą okien w szpitalu w środku zimy. Zapewniam wszystkich, że nie miała ta wymiana żadnego wpływu na stan chorych w tym szpitalu, bo nie odbywała się nad ich łóżkami.
Przy okazji wyjaśniania tych wątpliwości, to jeśli mają Państwo jeszcze jakieś inne, to proszę pytać - chętnie odpowiem :-) Wprawdzie jeden mój wątpliwy "wielbiciel" (synonim: hejter) zarzuca mi, że "Maria Gutowska ma jedynie 25% udziału w sprawach spadkowych ale jej kokoszenie się jest na 100% ", to wychodzę z założenia, że ktoś musi pracować, aby spać mógł ktoś ;-)
Serdeczności dla wszystkich Państwa


Zachwytom nad szczerym i poruszającym wpisem nie ma końca, kilka z nich pozwolę sobie przytoczyć:

MaciejBrawo p. Mario, bo już nie mogłem czytać tych bzdur, a zwłaszcza o wymianie okien, które miały być przyczyną śmierci CN :(
BarbaraPani Marysiu ,jak dobrze ,iż wyjaśnia pani sprawy o swoim ojcu . Kochaliśmy i kochamy Czesława Niemena i cieszymy się ,że pani precyzuje niektóre fakty . Jesteśmy z panią , córką Czesława. Marią.Dziekujemy.
MałgorzataPan Czesław Niemen odchodził za tęczowy most,na OIOMIE Centrum Onkologii.Nie było zadnej wymiany okien,wiem ,ponieważ byłam tam pracownikiem Było natomiast stado żądnych sensacji dziennikarzy. Koczowali pod Centrum jak bezdomni.
AnnaBardzo to przykre i małostkowe, domyślam się, że Cz.Niemenowi byłoby równie przykro, że ktoś próbuje "de facto" gumkować, czy deprecjonować jakąś część jego życia. Marysiu, dziękuję Ci bardzo za pielęgnowanie pamięci o swoim Ojcu. Robisz to z taką starannością, powagą, nikt inny tego nie robi, a Niemen zasłużył sobie na naszą pamięć. Ktoś musi się za Nim ująć. Ostatecznie to właśnie się ostanie i z tego właśnie mogą być owoce.
GrażynaP Mario ojciec byłby z Pani bardzo dumny To jest piękne co Pani robi aby fani kunsztu Czesława Niemena mieli wiarygodne informacje Takie z pierwszej ręki Dziękuję Dużo zdrówka I wytrwałości Zawsze razem choć dziwny jest ten świat Pozdrawiam serdecznie
KrystynaŻeby to zadziałało i odniosło skutek, byłoby super. Ale zapewne nie raz jeszcze będą bzdury powielane. Najważniejsze Marysiu, że tak bardzo dbasz o prawdziwą historię życia i twórczości swojego Ojca a naszego Idola.
JurekPrzyznam się Pani,Pani Mario, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony! Tekst Pani jest stonowany,ciekawy i pięknie kontrastuje z tekstami Natalii. Jej zawziętość,egzaltacja,a szczególnie " pożywienie się" dla zysku twórczością OJCA,staje się nie do zniesienia! Jej nasycone patosem i religijnością słowa,a szczególnie jej covery utworów z przesadnym wydzielaniem , powodują u mnie ból głowy! Ale to moje subiektywne zdanie. KOCHAM CZESLAWA 55 LAT,,i teraz dopiero zdałem sobie sprawę że jedna z Córek zasługuje u mnie na szacunek. Jest Nią PANI ,PANI MARIO! (...) Powodzenia!!!
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Cztery ściany świata | górę strony