Przeczytałem o tym w najnowszym "To & owo".
Jest to więc już oficjalna informacja, Markovitzu.
Niech to :/ Zgadza się, zakończenie roku - od 17:00 potrwa pewnie do ok. 19:00. Potem miałem iść na ognisko klasowe. No cóż, ognisko nie zając, poczeka ;]
Darek ujął to bardzo oględnie, dodałabym, że usłyszeliśmy o fanach, którzy chcą zawłaszczyć swojego idola i chamsko naciskają Panie N. na wydawanie płyt.
Co do ewentualnych płyt dvd, to nie usłyszeliśmy nawet przybliżonych terminów ich wydania.
Nie naciskajmy po " chamsku " na biedną panią MN, która nie ma zielonego pojęcia ( i nie musi mieć ) o muzyce męża. Po prostu dajmy jej spokój ! Kiedyś jak wyda sobie ( ! ) płyty to pewnie będzie się użalać na " chamstwo " fanów, którzy nie kupią CD Czesława Niemena - bo fanów już nie będzie. Mnie osobiście pani MN łaski nie robi !
Zresztą to ONA sprawia, że piractwo dokonaniami CN będzie kwitło - tak ! Ona też jest odpowiedzialna za te wszystkie mp3, bootlegi, itp. Grzech zaniechania jest wielkim grzechem !
Wiem,że nie mogę liczyc na zrozumienie mojej wypowiedzi przez kilku zatwrdziałych w swych oczekiwań wydawniczych dzieł NIEMENA. Nie mnie prawic o tym co Pani Małgorzata wypowiedziała w TVP Kulturze ,to Jej osobista sprawa.Natomiast jako wczorajszy uczestnik czat(owania) nie mogę zgodzic się z wypowiedziami Ewy, Markovitza, BR, który brrrną w zaślepieniu wymachując szabelką,skąd taka napastliwośc ,złośliwośc, brak ludzkiego podejścia, nie, nie bronię Pani Niemen, zwracam jedynie uwagę na problem,że tak naprawdę wiele osób spada moralnie, co jest bardzo przykre dla "czytelników" tego forum. Jest to aspekt czysto ludzki, nic poza tym. W/w osoby nie są "oględne" w swych wypowiedziach tu na forum ,co innego zaś reprezentowały np. w Kołobrzegu, Słupsku. Dlaczego np. Ewa tak bardzo chciała miec zdjęcie z Panią Małgorzatą?
O co tak naprawdę idzie ?
Jedynie dwie pozostałe osoby Dasza i Darek Sieradzki zachowali się przyzwoicie, normalnie.Ich przepraszam, że moje wypowiedzi na temat programu były zdawkowe, niepełne. Mam swoje zdanie , ale zachowuję je dla siebie.Markovitz czy Ewa czują sie dotnięci a zapominaja ,że innych ..dotykają. Zaczyna to przypominac magiel co w konsekwencji może miec wpływ na taką a nie inna opinię na temat fanów .Podkreślam,jestem uczestnikiem forum NIEMEN , który obojętnym byc nie może na pewne sytuacje forumowe...
Odpowiadając Bardzo Radosnemu userowi chcę powiedziec ,że widocznie zapomniał już jak na powitanie użył słowo "WON", zamiast powiedzmy Witam. Nie jesteś w stanie zrozumiec prostych i oczywistych spraw. Uwielbiasz babrac sie w cudzych sprawach, osądy twe są fałszywe i pozbawione podstaw, sensu i obrażające.Jest piękny wiosenny czas , czas pracy ... na działce owocowo- warzywnej ,która spełnia znakomitą rolę ,rekreacyjną. I tam włąsnie z wielką ochotą wolę roztrząsac obornik jak np. z toba roztrząsac jakieś problemy.Zatem wolę "gadac z ziarny", ponieważ wiem ,że za jakis czas wyrosnie coś nowego , pięknego, pożywnego. Znajduję na działce , podczas pracy, czas na reflekcję i wiem,że nie jest to czas bezpowrotnie zmarnowany jak na polemikę forumową z tobą . Nie mam urazu do ciebie, gdyz nie mam wpływu na to co bazgrolisz na mój temat, co mnie niezabije to wzmocni mnie.
"Za płotem" polecam i zapraszam do zastanowienia sie nad soba, choc wiem ,że w twoim przypadku to trudne i bolące, lecz ..konieczne aby ostały sie resztki człowieczeństwa. Nie czuje sie dotknięty twoimi słowami poniewaz tak naprawdę one mnie nie dotyczą . Mnie sie zawsze bedziesz kojarzył jako ten user , który na powitanie użył słowa "WON" . Po 2. dziś mam ŚWIĘTO ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO, uczestnicząc we mszy cerkiewnej, podczas kazania padło stwierdzenie "kosmiczne poszukiwanie wiary", jakże mi bliskie bo i Niemen tak często mówił o Kosmosie.No i te pieśni wykonywane przez wspaniały chór, kolejny raz przychodzi mi na myśl Czesław Niemen. Modlę się za spokój JEGO DUSZY.Z wielką radością i aktywnoscia uczestniczę w nabożeństwach cerkiewnych, gdyz to są moje korzenie, prawosławne no i ten język słowiański, bliski memu sercu.Jest to mój ostatni post do ciebie . Dziękuję .
Znaczy, że wiele nie straciłem i nie muszę czuć wyrzutów sumienia. Z drugiej strony jednak zapowiedź Markovitza zrobiła na mnie tak ogromne wrażenie, że spodziewałem się... no właśnie, czego ja się mogłem spodziewać... 
