Na początku rocznicowo-wspominkowej gawędy lubianego prezentera na YT usłyszeliśmy opowieść o genezie utworu "Dziwny jest ten świat", ale bez nazwisk negatywnych bohaterów tej historii...
Zaciekawionych odsyłam do artykułu o czerwonym albumie z pierwszego numeru czasopisma
LIZARD, gdzie po jednej z dygresji (na str. 41) wnikliwy czytelnik domyśli się odpowiedzi na pytania: kto i dlaczego..?
Zauważyłem dziś nieścisłość w kolejnej opowieści redaktora Wrony: w czasach, gdy w Polsce rodził się w rap Czesław Niemen nagrywał album "Terra deflorata" (1989) a nie dużo późniejszy "spodchmurykapelusza" (2001).
Z tym że obie te płyty nie miały dobrego przyjęcia w branży muzycznej, więc wnioski z opowieści pozostały te same...
Bardziej niż wspomniana nieścisłość zdziwiło mnie wspomnienie akurat o obecności pani Steczkowskiej w studio TVP1 na minirecitalu Raya Charlesa w roku 2000. Lista gości tamtego wieczoru była imponująca i gwiazda pani Justyny była tylko jednym z jaśniejszych punktów na widowni, bo byli tam oprócz
Czesława Niemena z żoną Małgorzatą także: Tadeusz Nalepa ze swoją życiową partnerką Grażyną, Andrzej Korzyński, Jerzy Gruza i Marek Piwowski, a na scenie wystąpili dla Raya Charlesa m.in.: Ewa Bem, Zbigniew Wodecki i Wojciech Karolak
, ale o Ich obecności pan Hirek dziś nie wspomniał...Zapomniał..?
No i wreszcie: tak do końca chyba nie dowiedzieliśmy się z tego podcastu, dlaczego właśnie Niemen jest dla Hirka Wrony najważniejszym twórcą muzyki "niepoważnej"..?
Ale na podobny temat trwa już dyskusja w->
w podforum Muzyko moja...