Przyjrzyjmy się zjawisku rozmiłowania w określonej muzyce.
Otóż trudno sobie wyobrazić muzyka, czy zespół muzyczny mających szerokie rzesze fanów, tylko dlatego, że muzycy ci tworzą, czy też że tylko grają muzykę o wyłącznie matematycznej doskonałości, a sami są jedynie wirtuozami poprawności dźwiękowej.
Gdyby nie zabarwili swojej muzyki własnym stosunkiem do niej, czyli uczuciem, sentymentem, to na pewno ciężko byłoby im pozyskać szerokiego odbiorcę, fana.
Można też powiedzieć, że fani wszystkich muzyków, są oddani twórczości swoich idoli tylko dlatego, że wiążą się z muzyką i muzykami sentymentalnie, często jest też i tak, że sam sentyment bez muzyki wiąże fanów z muzykiem, tzn. muzyka ma w tym wypadku mniejsze znaczenie niż inne względy np. te charakteryzujące muzyków.
Muzyka to najczęściej ładunek uczuć (często olbrzymi) zawarty w dźwiękowej fali nośnej. To emocje, uczucia, a czasami i coś jeszcze, a gdy jest jeszcze i maestria wykonania, to muzycy stają się popularnymi, uwielbianymi, a odbiorcy ich muzyki stają się gorącymi, oddanymi fanami.
Dlatego zarówno tu na tym forum, jak i na każdym innym forum gromadzą się przede wszystkim fani związani wielkim sentymentem z muzykiem, z muzyką. Dlatego też na każdym forum najwięcej wpisów ma wyraźne zabarwienie sentymentalne, emocjonalne.
Można pisać też w sposób bez emocjonalny, poddawać muzyka, muzykę surowej, zimnej ocenie intelektu, wspieranego słuchem, omijając własne uczuciowe zaangażowanie.
Można i jeżeli ktoś potrafi to i trzeba, a nawet trzeba koniecznie, aby oderwawszy warstwę emocjonalną przyjrzeć się warstwie dźwiękowej.
Czy jednak tu na tym forum kiedykolwiek tak było?
Może gdy pisał Wireq to tak było. Wyczuwało się że starał się być zawsze obiektywnym.
Obiektywizm nakazuje pisać o czyjejś twórczości bez sentymentów. Pisanie bez sentymentów ale tylko bez tych które miały znaczenie pozytywne, a wyraźne zabarwianie swoich wpisów uczuciami niechęci, to już nie obiektywizm. Obiektywnym starał się być tutaj Wireq.
Wireq nie rozsiewał niepewności, niechęci, nie odbierał nikomu radości emocji pozytywnych.
Patrząc na wszystko co tu napisano z punktu widzenia fana danej muzyki, fana określonego wykonawcy, to rzeczowa analiza sfery dźwiękowej utworów muzycznych nie ma większego znaczenia, bo np. „Dziewczyna o perłowych włosach” Omegi niezależnie co kto o niej napisze będzie zawsze się podobać, bo jest prezentowana w mediach, a odbiorcy mają do niej dostęp.
W sytuacji Niemena gdy Jego podstawowa twórczość nie jest ogółowi znana, znaczenie ma każda wypowiedź medialna na temat tej muzyki, gdyż ona zastępuje odsłuch. Odbiorca wyrabia sobie swoje zdanie poprzez przyjmowanie opinii dziennikarza, krytyka, usera forum, itp., a nie poprzez bezpośredni odsłuch. W ten sposób kształtuje się przede wszystkim opinia o muzyce, o muzyku w pokoleniu ludzi młodszych. Młodzi czytając, słuchając opinii często przyjmują je bezkrytycznie, nie podejrzewając, że zostali oszukani, zmanipulowani, że odebrano im radość pozytywnych doznań, nie podano im sztuki „większego kalibru”, a jedynie podano swoistą podróbę, atrapę prawdziwej sztuki.
Dlatego to co się mówi, co się pisze ma istotne znaczenie, jeżeli zastępuje potencjalnemu odbiorcy danej twórczości możliwość bezpośredniego jej poznania.
Ma natomiast znacznie mniejsze znaczenie, gdy to co się mówi dotyczy dzieł artystycznych już poznanych, a nie ma w ogóle znaczenia, gdy odbiorcę ze sztuką wiążą potężne siły sentymentalne.
Na forach internetowych głównie króluje sentyment.
Niemen ma mało fanów znających Jego twórczość, dlatego słowo tu na tym forum pisane ma istotne znaczenie. Pamiętajmy o tym.
Otóż trudno sobie wyobrazić muzyka, czy zespół muzyczny mających szerokie rzesze fanów, tylko dlatego, że muzycy ci tworzą, czy też że tylko grają muzykę o wyłącznie matematycznej doskonałości, a sami są jedynie wirtuozami poprawności dźwiękowej.
Gdyby nie zabarwili swojej muzyki własnym stosunkiem do niej, czyli uczuciem, sentymentem, to na pewno ciężko byłoby im pozyskać szerokiego odbiorcę, fana.
Można też powiedzieć, że fani wszystkich muzyków, są oddani twórczości swoich idoli tylko dlatego, że wiążą się z muzyką i muzykami sentymentalnie, często jest też i tak, że sam sentyment bez muzyki wiąże fanów z muzykiem, tzn. muzyka ma w tym wypadku mniejsze znaczenie niż inne względy np. te charakteryzujące muzyków.
Muzyka to najczęściej ładunek uczuć (często olbrzymi) zawarty w dźwiękowej fali nośnej. To emocje, uczucia, a czasami i coś jeszcze, a gdy jest jeszcze i maestria wykonania, to muzycy stają się popularnymi, uwielbianymi, a odbiorcy ich muzyki stają się gorącymi, oddanymi fanami.
Dlatego zarówno tu na tym forum, jak i na każdym innym forum gromadzą się przede wszystkim fani związani wielkim sentymentem z muzykiem, z muzyką. Dlatego też na każdym forum najwięcej wpisów ma wyraźne zabarwienie sentymentalne, emocjonalne.
Można pisać też w sposób bez emocjonalny, poddawać muzyka, muzykę surowej, zimnej ocenie intelektu, wspieranego słuchem, omijając własne uczuciowe zaangażowanie.
Można i jeżeli ktoś potrafi to i trzeba, a nawet trzeba koniecznie, aby oderwawszy warstwę emocjonalną przyjrzeć się warstwie dźwiękowej.
Czy jednak tu na tym forum kiedykolwiek tak było?
Może gdy pisał Wireq to tak było. Wyczuwało się że starał się być zawsze obiektywnym.
Obiektywizm nakazuje pisać o czyjejś twórczości bez sentymentów. Pisanie bez sentymentów ale tylko bez tych które miały znaczenie pozytywne, a wyraźne zabarwianie swoich wpisów uczuciami niechęci, to już nie obiektywizm. Obiektywnym starał się być tutaj Wireq.
Wireq nie rozsiewał niepewności, niechęci, nie odbierał nikomu radości emocji pozytywnych.
Patrząc na wszystko co tu napisano z punktu widzenia fana danej muzyki, fana określonego wykonawcy, to rzeczowa analiza sfery dźwiękowej utworów muzycznych nie ma większego znaczenia, bo np. „Dziewczyna o perłowych włosach” Omegi niezależnie co kto o niej napisze będzie zawsze się podobać, bo jest prezentowana w mediach, a odbiorcy mają do niej dostęp.
W sytuacji Niemena gdy Jego podstawowa twórczość nie jest ogółowi znana, znaczenie ma każda wypowiedź medialna na temat tej muzyki, gdyż ona zastępuje odsłuch. Odbiorca wyrabia sobie swoje zdanie poprzez przyjmowanie opinii dziennikarza, krytyka, usera forum, itp., a nie poprzez bezpośredni odsłuch. W ten sposób kształtuje się przede wszystkim opinia o muzyce, o muzyku w pokoleniu ludzi młodszych. Młodzi czytając, słuchając opinii często przyjmują je bezkrytycznie, nie podejrzewając, że zostali oszukani, zmanipulowani, że odebrano im radość pozytywnych doznań, nie podano im sztuki „większego kalibru”, a jedynie podano swoistą podróbę, atrapę prawdziwej sztuki.
Dlatego to co się mówi, co się pisze ma istotne znaczenie, jeżeli zastępuje potencjalnemu odbiorcy danej twórczości możliwość bezpośredniego jej poznania.
Ma natomiast znacznie mniejsze znaczenie, gdy to co się mówi dotyczy dzieł artystycznych już poznanych, a nie ma w ogóle znaczenia, gdy odbiorcę ze sztuką wiążą potężne siły sentymentalne.
Na forach internetowych głównie króluje sentyment.
Niemen ma mało fanów znających Jego twórczość, dlatego słowo tu na tym forum pisane ma istotne znaczenie. Pamiętajmy o tym.