Maciek Potraficie rozpisywać się na błahe tamaty, a jak piszę o konkretach to cisza.
Przepraszam tu Tadeusza ( tyle razy się spieraliśmy, a dziś potrafi obiektywnie spojrzeć na sytuację i za to Go bardzo cenię ! ), Marka i Szach' raja, którzy zabierają głos, a reszta ? Gdzie jesteście ?
I mnie to jeszcze czasem dziwi !
Czasem nawet podrażnię Eda, zblamuję się jakimś postem
, aby tylko wywołać
jakąś reakcję Forum na problem obok którego nie potrafię przejść obojętnie.
Nękałem Ludzi odpowiedzialnych za ważne dla nas tematy, prosiłem, podpisywałem, znosiłem przykrości i wreszcie przychodzi chwila, kiedy pytasz : Właściwie - po co ? Jaki to ma sens ?
Bo w końcu- to nie jest takie trudne do zrozumienia, że ludzie mają dość własnych problemów, by jeszcze na forum poświęconym Muzykowi i Jego Twórczości angażować się w bardzo trudne, konfliktowe tematy ...
szach' rajA mnie coraz bardziej męczy ta ciągła konspira i niedomówienia w każdej sprawie ; czy to nowych wydawnictw, emisji programów, wzajemnych stosunków, informacji, publikacji, nagrań, etc, etc...
Można odnieść wrażenie, że Niemen nas nie łączy, a dzieli...
Pomyślcie, do czego to prowadzi ?
Coś jest na rzeczy - znamy przecież kilku prezenterów radiowych grających od czasu do czasu utwory Niemena ... Czy zwróciliście uwagę jak Oni się nie lubią ?!
Tu muszę oddać zasługi Januszowi , iż dzięki organizowanym przez Niego spotkaniom przynajmniej stosunki między Autorami książek są więcej niż poprawne:)
Powiadasz Szach'raju, że już męczą Cię ciągłe niedomówienia, atmosfera wokół wydawnictw, różne delikatne bądź drażliwe kwestie .
A pomyślmy teraz o inicjatorach różnych akcji, zlotów, spotkań, audycji .. no i o Naszym Adminie, który to wszystko (łącznie z naszymi dąsami) dzielnie znosi ...