Drodzy fani Niemena,naturalnie,że po spojrzeniu na tytuł tego tematu krzyknięcie z oburzenia i stwierdzicie,"no przecież my słuchamy,nasi znajomi,rodziny ".Oczywiście nie wątpię w to,iż Niemen ma grono zagorzałych sympatyków,ale jego obecność,a raczej nieobecność w mediach jest,przyznacie dośc wymowna.Nie dotyczy to zresztą tylko jego,niemniej jego nazwjisko i jego brak w radiu,telewizji czy innych masowych mediach jest najbardziej znamienna. .A może tak ma byc ,ze każde pokolenie ma swojego Niemena?O ile przed 30-tu laty muzyką młodzieży był rock to teraz chyba nim bezpowrotnie przestał być. Nie obracam sie wsród środowiska młodzieżowego,ale mam wrażenie,że tam raczej słucha sie hip-hopu czy czegoś w tym rodzaju,a rock stanowi jedynie niewielki margines.
Tak nawiasem mówiąc zastanawiam się jak wygląda wsród was-forumowiczó srednia wieku? Czy wiekszość z Was jest z pokolenia,które poznawało Niemena/majac naście lat/w latach 60-tych i 70-tych?
A może niektórzy z Was to już dzieci fanów Niemena,a wiec kolejne pokolenie? I jak jest Waszym zdaniem,ale tak zupelnie bezstronnie,bez zakładania różowych okularów z odbiorem tej muzyki przez młodież/np Wasze dzieci/?
Marek Grechuta też był przez długie lata zapomniany,ale chyba ostatnio ma swoje 5 minut.I tu muszę pochwalić forum miłośników twórczości Marka,a konkretnie jedną panią.To co zrobiła dla Marka może będzie też pewną wskazówką dla Was? Otóż na początku tego roku na forum pojawiło sie nieśmiało hasło,aby zorganizowac/po raz ierwszy/zlot fanów Marka.Jego organizacja zajęła się jedna z jego zagorzałych fanek.Zaczęła jeżdzić do Krakowa,pukać do przeróżnych drzwi,również tych najważniejszych i,ku naszemu zdumieniu,z półprwyatnego zlotu szykuje sie impreza medialna.Mają w tym uczestniczyć prawdziwe gwiazdy,co oczywiscie nie gwarantuje poziomu,ale moze przyciągnąć media.
Przed Teatrem Bagatela ,gdzie wszytko się odbędzie będzie stał duży telebim,na którym będzie można oglądać imprezę..W to wszystko są zaangażowane lokalne media.I to wszystko,można rzec, zaczęło się i stało tak naprawdę dzięki uporowi i konsekwencji jednej pani. Początkowo wszyscy, łącznie z władzami, patrzyli na to sceptycznie,a tymczasem jakoś się udało.Takie imprezy są o tyle cenne,iż jakoś podtrzymują pamięć o idolach sprzed lat i dzięki temu ich twórczość i oni sami mają szansę przetrwać kolejne lata.
Tak nawiasem mówiąc zastanawiam się jak wygląda wsród was-forumowiczó srednia wieku? Czy wiekszość z Was jest z pokolenia,które poznawało Niemena/majac naście lat/w latach 60-tych i 70-tych?
A może niektórzy z Was to już dzieci fanów Niemena,a wiec kolejne pokolenie? I jak jest Waszym zdaniem,ale tak zupelnie bezstronnie,bez zakładania różowych okularów z odbiorem tej muzyki przez młodież/np Wasze dzieci/?
Marek Grechuta też był przez długie lata zapomniany,ale chyba ostatnio ma swoje 5 minut.I tu muszę pochwalić forum miłośników twórczości Marka,a konkretnie jedną panią.To co zrobiła dla Marka może będzie też pewną wskazówką dla Was? Otóż na początku tego roku na forum pojawiło sie nieśmiało hasło,aby zorganizowac/po raz ierwszy/zlot fanów Marka.Jego organizacja zajęła się jedna z jego zagorzałych fanek.Zaczęła jeżdzić do Krakowa,pukać do przeróżnych drzwi,również tych najważniejszych i,ku naszemu zdumieniu,z półprwyatnego zlotu szykuje sie impreza medialna.Mają w tym uczestniczyć prawdziwe gwiazdy,co oczywiscie nie gwarantuje poziomu,ale moze przyciągnąć media.
Przed Teatrem Bagatela ,gdzie wszytko się odbędzie będzie stał duży telebim,na którym będzie można oglądać imprezę..W to wszystko są zaangażowane lokalne media.I to wszystko,można rzec, zaczęło się i stało tak naprawdę dzięki uporowi i konsekwencji jednej pani. Początkowo wszyscy, łącznie z władzami, patrzyli na to sceptycznie,a tymczasem jakoś się udało.Takie imprezy są o tyle cenne,iż jakoś podtrzymują pamięć o idolach sprzed lat i dzięki temu ich twórczość i oni sami mają szansę przetrwać kolejne lata.