Przy każdej okazji, gdy wspomina się CD "Czas jak rzeka" przypominam, że Niemen nie był w 100% zadowolony z tego zestawu i na pewno wprowadziłby zmiany w przypadku reedycji. Na tę płytę miała początkowo trafić skrócona wersja "Jednego serca", rozpatrywana była też "Śnieżna elegia".
DominTen wybór był autoryzowany przez Czesława Niemena, nie wiem natomiast, co z "The Best of Niemen" - może ktoś z użytkowników pamięta?
Program kompilacji "Czas jak rzeka" ze "Złotej kolekcji" zaproponowała Magdalena Turowska w oparciu o konsultacje z Gaszyńskim, Metzem, Wolańskim i Wyszogrodzkim.
Ten ostatni tak wspominał tę współpracę na stronie
http://www.wyszogrodzki.pl :
Współpracowałem z Niemenem przy płycie dla Złotej Kolekcji. Zaskakiwały mnie jego wybory repertuaru. Na argument, że to ma być płyta z najbardziej „masowymi”, popularnymi utworami, usłyszałem, że on nie jest artystą masowym.
Inny konsultant - Ryszard Wolański - był przekonany, że Dziemski z formacji Niemen Aerolit i ten z okresu N.Ae. Idee Fixe to ta sama osoba... Z kolei o preferencjach repertuarowych Piotra Metza ciężko coś powiedzieć, bo wtedy słabo znał dyskografię Niemena. Wygląda na to, że była to przysłowiowa siła złego na jednego!
Misji przekonywania Artysty co do wątpliwej słuszności dokonanego wyboru podjął się z ramienia wydawcy (Pomaton/EMI) Tomasz Kopeć. W końcu Niemen skapitulował uzależniając akceptację od zamieszczenia "Pieśń Wernyhory", której żaden z konsultantów nie znał lub nie pamiętał (w efekcie zamieszczono ją pod błędnym tytułem jako "Proroctwo Wernyhory"). Terminy nagliły, na kolejny remastering nie było czasu. Co by nie mówić- ta płyta wciąż dobrze się sprzedaje. Czesław później trochę żałował, że nie dokonał więcej zmian w drugiej części playlisty, ale ten zestaw i tak bije na głowę wszystkie "Greatest hits" dzikich wydawców.
Natomiast w przypadku longplaya "The Best of Niemen" Artystę postawiono właściwie przed faktem dokonanym i swój podpis na umowie z Polskimi Nagraniami złożył, gdy płyta była już w sprzedaży. Nie podobało mu się niezborne ustereofonicznienie monofonicznych nagrań.
Jeśli miałbym wyrazić swoją opinię to cenię składankę AMIGI, jak i wznowioną niedawno płytę "The Best of Niemen" ze względu na dobrze wybrane i we właściwej kolejności ułożone nagrania (a to niełatwa sztuka).
Płyta z okładką Rafała Olbińskiego (kiedyś nazywał się: Józef Rafał Chałupka) w latach 80. była w wielu domowych płytotekach, dlatego ciekaw byłem, jakim wzięciem będzie teraz się cieszył ten album..? Debiut płyty na
OLIS wypadł nieźle - "
The Best of Niemen" zajął najpierw miejsce
25., ale już po tygodniu spadł na
38.
Sprzedawane przez ostatnie lata zestawy największych przebojów Niemena ("Czas jak rzeka" z serii "Złota kolekcja", 2CD "Nasz Niemen" AGORY i po części 2CD "Pamiętam ten dzień") chyba już wystarczająco nasyciły rynek najbardziej znanymi piosenkami Czesława Niemena.