Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Sen końca i początku

Sen końca i początku 2010-11-04 - 2010-12-06 Darek Sieradzki 58 51876
Darek Sieradzki
2010-11-04 18:24:30
Niecałe 6 lat temu, na wieść o śmierci Czesława Niemena fani zaczęli spontanicznie wpisywać kondolencje do niewielkiego forum na mojej stronie poświęconej artyście. Forum nie było nawet oficjalnie dostępne - jako część dopiero przygotowywanej nowej wersji strony czekało puste na swoją premierę. Gdzieś jednak musiałem zostawić odnośnik do tej nowej wersji, bo forum szybko zapełniło się wpisami. Pomyślałem - gotowe czy nie gotowe, forum jest potrzebne teraz.

Dosyć szybko okazało się, że fani Niemena to grupa bardzo drażliwa, do kłótni dochodziło z najbłahszych powodów - wszystko może urazić dumę własną niemenowego fana, każda myśl choćby w najmniejszym stopniu odstępująca od kanonu głoszącego, że "Niemen największym artystą był" mogła doprowadzić do wybuchu. Ale to nie przeszkadzało. Tematów nie brakowało, ani ludzi z ogromem wiedzy chętnie udzielających się w setkach wątków dotyczących przeszłych jak i aktualnych niemenowskich wydarzeń. Poczuliśmy się wspólnotą fanów do tego stopnia, że odważyliśmy się napisać list otwarty do p. Małgorzaty Niemen - taka była nasza wiara (i naiwność) w tamtych czasach :)

Czy zabrakło tematów? Czy wykruszyli się rozmówcy zniechęceni kłótniami, które mimo wszystko nieustannie przewijały się w tle? Jaki by powód nie był, forum przestało mieć cokolwiek sensownego do przekazania. Kiedy informacja o NOWEJ PŁYCIE, która powinna spowodować radosne święto wśród fanów Niemena, przekształciła się błyskawicznie w KŁÓTNIĘ, zrozumiałem, że to koniec.

To forum nie daje z siebie już nic, więc nie ma najmniejszego powodu, żeby się z nim użerać (tak, zaglądanie tutaj dawno przestało być przyjemnością). Żeby być arbitrem pomiędzy skłóconymi przedszkolakami, i rozstrzygać kto jest winny, że ktoś komuś pokazał język, a ktoś kogoś popchnął. Mam się tym denerwować, a potem jeszcze usłyszeć: "Jakie porządki, taki gospodarz i tacy goście", albo "ZBEZCZESZCZASZ NAZWISKO CZESŁAWA NIEMENA"?

Poświęciłem temu forum swój prywatny czas i środki. Ci którzy mnie znają wiedzą, że w miarę umiejętności i możliwości chętnie pomagałem "w niemenowej sprawie" (jak choćby ostatnio przy przygotowaniu DVD na dzień Niemena w trakcie białoruskiego festiwalu - niewielki to wkład, ale było mi bardzo miło gdy Tadek Skliński wymienił mnie w relacji wydrukowanej przez Jazz Forum). Ale są pewne granice.

Oczywiście dziękuję bardzo wielu wspaniałym ludziom których dzięki forum poznałem. Nie chcę ryzykować pominięcia kogoś, dlatego wymienię jedynie Ewę która najbardziej zaangażowała się w sprawy forum i razem ze mną i Andrzejem w roli administratorów starała się o zachowanie tutaj porządku. Ci którzy będą chcieli utrzymać ze mną kontakt, wiedzą gdzie mnie szukać.

Co do forum: mimo wszystko te przeszło 1000 wątków to ogrom wiedzy o Niemenie, która nigdy nie powinna zniknąć z sieci. Dlatego forum pozostanie dostępne dla odwiedzających, ale już tylko w trybie "do odczytu".

Ten wątek pozostanie otwarty przez dwa tygodnie - jeśli macie chęć moją decyzję jakoś skomentować, albo np. zorganizować się w innym miejscu, na innym forum już beze mnie (albo i ze mną, ale już w roli szeregowego dyskutanta).
GraCja
2010-11-04 19:30:20
Edytowany 2 raz(y), ostatnio 2010-11-04 19:30:20 przez GraCja
Gratuluję Darku.
Tego zapewne nikt w najśmielszych oczekiwaniach się nie spodziewał!
Jak dla mnie jest to bardzo, bardzo przykra decyzja, jednakże godna podziwu
jakoby najznakomitszego chirurga, który wprawnym, odpowiednim cięciem
ratuje życie konającego człowieka...
Miałam wiele różnych zastrzeżeń, ale teraz Darku jestem w stanie powiedzieć, że
CIĘ PODZIWIAM...
Szkoda tylko, że konkretnej reakcji nie było tu od czasu pierwszych starć.
Wówczas na forum było by kulturalnie i miło do końca świata, z absolutną akceptacją Czesława...

W tym więc przypadku, jest to jak dla mnie
NAJBARDZIEJ SŁUSZNA DECYZJA. więc DARKU, KŁANIAM SIĘ TOBIE DO SAMEJ ZIEMI.

I choć ja tu najwięcej narozrabiałam jakby się mogło wydawać, to jednak wiem
z wielu źródeł i od kilku userów tego forum, że byli mi jednak mocno wdzięczni
za moją przyjmowaną tu postawę. Pewnie, żeby nie to, już dawno by mnie tu nie było...
Taki też miał w życiu zamysł Czesław
"albo ma być super, albo wcale!"
Cóż, miejmy nadzieję, że po tej bardzo skutecznej lekcji znowu się gdzieś spotkamy,
ale już w bardzo, bardzo wyważonych dyskusjach.

Veni Vidi Vici Darku.

ViVat Czesław Niemen.
[/size]

Na koniec powiem po prostu może banalnie, ale szczerze...
całuję wszystkich USERÓW W SAMO SERCE...

I jeszcze wyciągam rękę do wszystkich na zgodę. Pozdrawiam i do zobaczenia...

Ps. Żeby nie było niedomówień, myślę, że powinien wiedzieć Pan Maciek,
że zaniecham jednak swoich planów, które absolutnie nie były związane z tym forum...
mam nadzieję, że ta lekcja wystarczy.
art
2010-11-04 20:07:40
Darku - to forum miało świetne momenty i za nie serdecznie dziękuje wszystkim tym, którzy się tutaj czynnie udzielali i pisali o muzyce i twórczości artysty. Sam się wielu ciekawych rzeczy dowiedziałem, choć z pewnością nie w ostatnim okresie - ale nie zamierzam tego roztrząsać, bo szkoda życia i czasu, który można o wiele lepiej spożytkować :)

Bardzo dobra decyzja. Mam nadzieję, że obok forum w sieci pozostanie także wiki :)
Maciek
2010-11-04 20:47:42
Ponieważ przyczyniłem się do tego stanu rzeczy jest mi przykro. Rozumiem, że forum było miejscem bardzo ważnym dla wielu, dlatego myślę, że Twoja decyzja Darku nie powinna być ostateczna. Dla dobra sprawy obiecuję nie zabierać więcej czasu i miejsca na forum. Myślę, że nie ma sensu karać innych za moje poglądy i wpisy. To chyba tyle - Maciek
Ewa
2010-11-05 00:09:11
Dziękuję Ci, Darku, za docenie mojego skromnego wkładu w to forum. Poświęciłam mu rzeczywiście sporo swojego czasu i energii, ale faktem jest, że przez długi czas przebywanie tutaj sprawiało mi naprawdę dużą przyjemność. Wprawdzie czasem zdarzały się spory, ale przeważały jednak ciekawe dyskusje i czuć było wzajemny szacunek i sympatię.
Potem stopniowo robiło się coraz mniej przyjemnie, ale, ponieważ w międzyczasie zostałam moderatorem, starałam się być cierpliwa i sprawiedliwie rozsądzać coraz częstsze spory. Nie było to wcale takie łatwe, bo zazwyczaj każdy widzi tylko swoje racje, a nie chce zrozumieć racji drugiej strony. Mimo wszystko wciąż miałam nadzieję, że kłótliwi userzy w końcu się opamiętają i wrócą tu jeszcze ciekawe dyskusje. Niestety, to co działo się ostatnio, przekroczyło już wszelkie granice normalności i wcale nie dziwię się Darkowi, że w końcu nie wytrzymał i postanowił to uciąć.

Mimo wszystko, jest mi ogromnie żal, że już nie będzie gdzie się spotykać, żeby podyskutować o nowej płycie Niemena czy też książce na jego temat, żeby dowiedzieć się o jakiejś ciekawej audycji czy programie, poczytać relację ze zlotu czy z festiwalu. Tu wszystko mieliśmy w jednym miejscu...
I pewnie nadal by tak było, gdyby niektórzy userzy potrafili powściągnąć swoje emocje lub spróbowali czasem odpuścić, zamiast na siłę forsować swoje racje. Może to, co się stało, będzie dla nich jakąś nauczką. Może…

Dziękuję Darkowi i Andrzejowi za współpracę. Dziękuję wszystkim, którzy zechcieli w tym miejscu podzielić się swoją wiedzą i pozostawili na forum wiele cennych informacji, a zwłaszcza tym najaktywniejszym: Markovitzowi i Bogdanowi. Dziękuję również wszystkim innym piszącym i czytającym.
Tadeusz
2010-11-05 06:27:49
Powiem tak: Niemen umarł po raz drugi
Piotr Starzyński
2010-11-05 10:54:07
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2010-11-05 10:54:07 przez Piotr Starzyński
"Coś ty uczynił ludziom,"(C.N)...NIEMENie

Nie chcę się tu wielce rozpisywać, bo brzmi to znowu jak...składanie kondolencji...
Dziękuję WAM za wszystko i...proszę WAS...
(Jak aktualne stało się to motto- Wolisz mieć rację, czy relację?...)
Zapraszam na moje audycje.
Po-zdrowie-nia
Andrzej Mróz
2010-11-05 15:45:48
Niemen na forum przestał istnieć, może jeszcze trochę Go tu zostało ale zaczęto powoli i tę cząstkę ogołacać z tego, co Go aż tak bardzo wyróżniało pośród innych artystów naszej Ojczyzny.
Dla Niemena jednak lepiej gdy Jego forum zamilknie, niż gdyby tu nadal miało aż tak buzować jak dotąd, gdyż najważniejsi na forum stali by się niestety tzw. dyskutanci.
Wszystkim dziękuję za wspólne dyskusje i za czas poświęcony temu ongiś.... magicznemu miejscu.
Romuald Juliusz Wydrzycki
2010-11-05 16:35:24
" Z cyklu tych koncertow miala powstac plyta a nawet dwie . W efekcie powstala tylko jedna Terra Deflorata . Sen Konca i Poczatku ta druga pozostala w planach snem ... "
A tu okazuje sie ze nie jest to sen konca ale koniec snu .
Czy az taka jest sila niszczaca tej plyty /chodnikowej tak , jak mawial Czeslaw /
A moze to jest wlasnie Jego przeslanie z zaswiatow .
Od dawna juz nie dawalem sobie rady z tym forum i coraz mniej pisalem ,
Duza grupa sensownych ludzi zaczela topniec powoli . Zostawali lub odradzali sie na nowo tylko wsciekli i przemadrzali , klakierzy i donosiciele gloryfikujacy samych siebie . Zadowoleni teraz .
Zamiast sie cieszyc z plyty atak frontalny choc nikt jej nie widzial i nie slyszal . Zdegradowanie lat pracy do zera a potem ... Ucieczka do Studni ...
Nawet Oskar nie zdazyl wyjasnic ,przeprosic i "pozdrowic wszystkich otwartych i myslacych" Teraz to juz bez sensu .
" Terra Deflorata i jej przekaz poszla w swiat czy to sie komus podoba czy nie i juz nikt tego nie zatrzyma . "
Moze to i lepiej i chyba jednak lepiej ze to koniec.
Dziekuje wszystkim ludziom dobrej i normalnej woli za mniej lub bardziej mile towarzystwo a w szczegolnosci administratorowi Darkowi.
Bedziemy mieli wiecej czasu na madrzejsze zajecia a dla niemenologow zostawilismy kopalnie wiedzy o :N: . :oops:
wladek
2010-11-06 06:40:28
Dziwny,dziwny jest ten świat ..............................................................
Tadeusz
2010-11-07 08:53:23
Po ilości wpisów w tym wątku wyraźnie widać, że decyzja o zamknięciu forum była ze wszech miar słuszna. Kilku najaktywniejszych użytkowników nie śpieszy się do dokonania wpisu pożegnalnego. Być może nie mają refleksu i nie wiedzą co napisać, albo są zbyt zawstydzeni, aby w ogóle zabierać tu jeszcze głos, bo wszak winnych za zamknięcie forum nie brakuje; wśród nich, rzecz jasna, jestem i ja.
Wprawdzie ilość wejść do tego wątku jest duża, co wskazywać by mogło, że zablokowanie forum stało się troską jego użytkowników. Nie sądzę jednak, aby tak było. To jest tak, jak na ulicy – dopóki nie ma wypadku, dopóty jest pusto; w chwilę po zdarzeniu tłum gapiów pojawia się nagle nie wiadomo skąd. Tak jest i tutaj.

Życzyłbym sobie, aby przynajmniej tradycja zlotów nie upadła.

I jeszcze na koniec: 12' 18"
http://www.tvp.pl/bialystok/mniejszosci ... 10/1404511
Piekarz
2010-11-07 22:22:36
Dla mnie czas na forum na pewno nie był czasem straconym. Poznałem podobnego mi młodego wariata na punkcie muzyki Niemena - najpiękniejszej muzyki, jaką kiedykolwiek słyszałem. Dziękuję wszystkim Wam, nawet tym, których nigdy nie lubiłem :P Mieliście ogromny wpływ na moje odbieranie muzyki, nie tylko tej od Niemena. Poznałem masę ciekawych materiałów i innych młodych fanów, z którymi coroczne zloty są już tradycją. Dzięki! :)
Leszek Botwina
2010-11-08 21:14:01
Niedawno, założyłem wątek w którym zawarte było pytanie : Czy NIEMEN „umiera” ? Zamknięcie forum jest odpowiedzią na to pytanie. Tak, część pamięci o Czesławie Niemenie umiera wraz z zamknięciem forum. Szkoda. Forum zawsze dla mnie było kopalnią wiedzy o artyście. Tutaj wyzwalały się emocje i walki słowno-bratobójcze. Tutaj różniliśmy się pięknie i brzydko. Pokorni i niepokorni. Lecz wszyscy mieliśmy jeden cel : propagować twórczość Niemena i tworzyć dobry mit o artyście. Forum łączyło też ludzi z różnych odległych zakątków naszego kraju. Przecież byli tu ludzie ze Szczecina i Rzeszowa, z Sopotu i Wrocławia, Białegostoku i Zielonej Góry, z
Warszawy i Góry itd., itd., itd. Spotykaliśmy się też, jadąc z różnych stron kraju. Dzięki forum wiemy o sobie , że jesteśmy. Wiemy, ze łączy nas jedna pasja : NIEMEN. Może znajdzie się inna forma kontaktu, spotkań i dyskusji. Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za te lata spędzone wspólnie na forum.
Domin189
2010-11-08 21:51:17
...nie przyjmuję tego do wiadomości ;)

I dlaczego zniknęła strona? Uważam, że istnieć powinna. I myślę, że wątek "Cztery ściany świata" w celach informacyjnych powinien pozostać czynny.
Darek Sieradzki
2010-11-08 22:07:37
Zaraz zasnę nad komputerem (przeleciałem od rana pół Europy i złaziłem się po Barcelonie :)), więc krótko:

Przyznaję, że było fajnie mieć miejsce z informacjami o niemenowych nowościach, ale jednocześnie pamiętam, że w podforum "Cztery ściany świata" kłótnie kwitły równie sprawnie jak i w pozostałych.

Co proponujecie zrobić, żeby był tam utrzymywany porządek?
GraCja
2010-11-08 22:08:34
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2010-11-08 22:08:34 przez GraCja
Nie zgadzam się z wieloma powyższymi wypowiedziami, że "Niemen umiera."
On zmarł w 2004r. Natomiast twórczość Czesława Niemena, która była i jest dostępna w jakiejkolwiek postaci,
żyje i żyć będzie, bo jest wyjątkowa, niespotykana, perfekcyjna i piękna.

Więc to, co Czesław Niemen wydał sam w tych jakże trudnych czasach przebiło się
do wielu wrażliwych ludzi...żyje i żyć będzie dopóki jest jak ziarno pełna osobliwości.
Co rusz odkrywają stare nagrania i puszczają wszędzie.
Organizowane są festiwale, konkursy...itp. i widać wyraźnie, że Czesław swoją twórczością jest

NIEŚMIERTELNY.

Tej nieśmiertelności może Mu tylko pozazdrościć każda osoba, która zagrzebuje
NIE WYDANE PUBLICZNIE NAGRANIA...
blokuje ich dalsze pojawienie się dla usatysfakcjonowania nie tylko ciekawskich fanów,
ale przede wszystkim szacunku do wielogodzinnej pracy, którą człowiek-twórca-artysta
poświęcił dzięki swojemu talentowi i profesji.

Cóż rzec... i ONI kiedyś odejdą, przeminie o nich wszelki słuch...
ale na pewno pozostanie na kartach encyklopedii informacja,
że nie przyczynili się do ukazania już stworzonego zbioru dzieł...takie niechlubne ale...na wieki...

Więc nie dogrzebujcie tu więcej Czesława głębiej, ponieważ ktokolwiek tu Was czyta,
napawa się destrukcją i fałszywą informacją że już Go nie ma sensu szukać...
sami Go uśmiercacie takim gadaniem...

DOPÓKI GRA...DOPÓTY TRWA :!: I TRWAĆ BĘDZIE...chociażby na starych płytach...
Jeśli nowych nie znamy, to nie wiemy czego żałować, więc wiadomo, że tylko chytry dwa razy traci...
a my nie musimy wydawać pieniędzy, więc tylko zyskamy...

I tak oto LEDWO CO WYDANA PŁYTA O PIĘKNYM TYTULE
KONCERTY TERRA DEFLORATA
UDOWODNIŁA TEKSTEM AUTORA JEGO WIELKOŚĆ ...
a MARNOŚĆ GŁUPCÓW TEGO ŚWIATA...
(poza tym jest tak rozchwytywana, że już jej prawie nie ma w żadnym sklepie... :shock: )
...więc

ViVaT CZESŁAW NIEMEN
AŻ DO KOŃCA ŚWIATA
GraCja
2010-11-08 22:19:56
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2010-11-08 22:19:56 przez GraCja
Darek SieradzkiPrzyznaję, że było fajnie mieć miejsce z informacjami o niemenowych nowościach,
Co proponujecie zrobić, żeby był tam utrzymywany porządek?


Szanowny Darku...
Proponuję na początku regulaminu napisać wielkimi literami
OBOWIĄZUJE 100% PEŁNA KULTURA...
A CO PONAD TO LĄDUJE NATYCHMIAST W ŚMIETNIKU RAZEM Z WŁAŚCICIELEM

i konsekwentnie postępować. :mrgreen:

i wówczas można otworzyć całe forum... :lol:
Dasza
2010-11-08 23:07:49
Gracja napisała:
Jak dla mnie jest to bardzo, bardzo przykra decyzja, jednakże godna podziwu
jakoby najznakomitszego chirurga, który wprawnym, odpowiednim cięciem
ratuje życie konającego człowieka...


Niezbyt trafne to porównanie.
Wg mnie Darek zachował się jak „lekarz”, który uśmiercił żywy jeszcze, choć bardzo chory organizm. Zamiast wyleczyć lub usunąć to co chore, wolał dokonać eutanazji. Widocznie miał problemy z postawieniem prawidłowej diagnozy, a może zabrakło chęci, cierpliwości i wiary w całkowite wyleczenie. Pewnie tak było łatwiej…

Nie miałam ostatnio zbyt wiele czasu na to by aktywnie uczestniczyć w życiu forum, ale to miejsce ciągle było dla mnie bardzo ważne. Włożyłam w nie sporo pracy i serca. Dzięki forum poznałam wielu wspaniałych ludzi, a do tego kochających Czesława Niemena i jego twórczość. Poza tym wiedza, jakiej dostarcza forum na temat Niemena jest naprawdę olbrzymia i nie do przecenienia.

To fakt, że od jakiegoś czasu nie było tutaj przyjemnie, a ostatnio nawet bardzo źle. Forum coraz mniej było przyjazne Niemenowi, stało się placem boju o wszystko i nic, miejscem do lansowania siebie i swoich poglądów, przy jednoczesnym braku akceptacji poglądów innych.
Przykre jest to, że postawa i kłótnie kilku nadwrażliwych na własnym punkcie userów zupełnie zmieniły charakter tego miejsca i spowodowały podjęcie przez Darka takiej właśnie decyzji. Czy naprawdę nie było innego wyjścia? Nie wystarczyło wyciąć tego co chore?

Widzę, że niektórzy pogodzili się z decyzją Darka. Pojawiły się podziękowania , pożegnania. Dlaczego nikt nie poprosił Darka o zmianę decyzji? Czy naprawdę nikomu nie zależy na tym aby to forum nadal żyło?
Darku, mam nadzieję ,że zastanowisz się jeszcze raz i pozwolisz temu forum żyć dalej.
GraCja
2010-11-08 23:45:50
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2010-11-08 23:45:50 przez GraCja
DaszaGracja napisała:
Jak dla mnie jest to bardzo, bardzo przykra decyzja, jednakże godna podziwu
jakoby najznakomitszego chirurga, który wprawnym, odpowiednim cięciem
ratuje życie konającego człowieka...


Niezbyt trafne to porównanie.

Daszo...przecież to, co zrobił Darek, musiało być pod silną narkozą... :mrgreen:
więc porównanie jak najbardziej trafne
DaszaNie wystarczyło wyciąć tego co chore?
Nie będę się dopytywać Daszo, co miałaś na myśli, aby wyciął... :lol:
DaszaWg mnie Darek zachował się jak „lekarz”, który uśmiercił żywy jeszcze,
choć bardzo chory organizm. Zamiast wyleczyć lub usunąć to co chore...
gdyby chciał zostawić to, co zdrowe...to zapewne nic by nie zostało :mrgreen:

Daszawolał dokonać eutanazji
To tylko Znieczulenie ogólne, Daszo...
Na razie na eutanazję jeszcze nie mamy w Polsce zezwolenia...ale wszystko ściągamy z Wielkiego Świata...więc jest szansa na oficjal...już wkrótce :evil:

DaszaNie miałam ostatnio zbyt wiele czasu na to by aktywnie uczestniczyć w życiu forum,...................To fakt....


DaszaWidzę, że niektórzy pogodzili się z decyzją Darka.
Darku, mam nadzieję, że zastanowisz się jeszcze raz i pozwolisz temu forum żyć dalej.

Oj Daszeńko, jesteś niesprawiedliwa...źle widzisz, bo już sama się nie godzisz...
a i
Domin189...nie przyjmuję tego do wiadomości ;)
i już zaraz po tym apelu wprost z Barcelony zjawił się jak wszyscy widzieliśmy sam Admin Darek... :D

Ale bidulek po tej męczącej podróży usnął nad komputerem, więc zapewne jutro Daszo przebudzi się sam mistrz ...
i MISTRZ ... :mrgreen:

I będzie to POCZĄTEK KOŃCA ZŁEGO SNU... :!:
Ewa
2010-11-09 06:19:46
Darek Sieradzki
Przyznaję, że było fajnie mieć miejsce z informacjami o niemenowych nowościach, ale jednocześnie pamiętam, że w podforum "Cztery ściany świata" kłótnie kwitły równie sprawnie jak i w pozostałych.

Co proponujecie zrobić, żeby był tam utrzymywany porządek?

Ponieważ dotychczasowy regulamin i tak nie był przestrzegany przez niesubordynowanych userów (chyba nie muszę wymieniać imion :wink: ), więc proponuję objąć moderacją ich posty i przepuszczać tylko te, które zawierają istotne informacje. Mogę się tym zająć.
Andrzej Mróz
2010-11-09 07:45:58
Kochani. Przedewszystkim Kultura tu piszących. Kultura i jeszcze raz Kultura.
Słowo kultura napisałaem przez duże "k", abyśmy mieli swiadomość, że nasi przodkowie wypracowali dla nas system wartości, którego przyjęcie i zaakceptowanie czyni nas ludźmi Kulturalnymi.
Współcześnie słowo kultura stało się, podobnie jak i sama kultura, mocno zrelatywizowane, dostosowane do potrzeb chwili.
Niektórym taka kultura, kulturka, pasowała, stąd tak wiele nietolerancji, chamstwa i ignorancji we wpisach na forum poświęconym Człowiekowi Kulturalnemu. Brak obycia niszczył to forum. Tak tak, brak obycia.
Tadeusz
2010-11-09 13:47:07
Jeżeli toczy się tu dyskusja na temat ewentualnego istnienia forum, czy też na temat decyzji ADMINA, to nie ma co bić się przy tej okazji w cudze piersi, tylko należy ewentualnie uderzyć się w swoją - zrobił to Maciek, zrobiłem to ja, a inni niech podarują sobie obrzucanie bezimiennie epitetami pozostałych użytkowników forum, bo to kolejne zarzewie konfliktu. Każdy z nas z pewnością wyciągnął wnioski, a kto tego nie zrobił, lub udaje, że jest zupełnie nieświadom tego, co się dzieje, niech da sobie czas na przemyślenia zanim napisze coś niestosownego.
Jeżeli to forum ma na nowo odżyć, to nie widzę się na nim wespół z moralizatorami. Wprawdzie też trochę teraz pomoralizowałem, ale to po to, aby położyć temu kres.
GraCja
2010-11-09 19:40:23
Miał się tu wypowiedzieć Admin,
a widzę, że znów odezwało się Ptasie Radio... :cry:
Darek Sieradzki
2010-11-09 21:10:01
Admin jest aktualnie na wakacjach, przez większość dnia go nie ma, wraca wieczorem skonany bo ma ogromne i piękne miasto do obejrzenia. :wink:

Tak ja napisałem na początku do ostatecznego zamknięcia forum pozostały prawie dwa tygodnie - przez ten czas zbieram głosy i propozycje, dostaję także prywatne wiadomości i cieszy mnie, że jest pewne zainteresowanie tym, by "dać forum jeszcze jedną szansę".

Na razie dominuje propozycja którą skrótowo można określić "regulamin i trzymać się go ostro" i możliwe, że to najrozsądniejsza propozycja.
Ewa
2010-11-09 21:44:26
Darek SieradzkiAdmin jest aktualnie na wakacjach, przez większość dnia go nie ma, wraca wieczorem skonany bo ma ogromne i piękne miasto do obejrzenia. :wink:

Niech więc nasz Admin wypoczywa spokojnie i wraca w dobrym humorze. :)
Geronimo
2010-11-09 21:45:11
Darku,

jestem jak najbardziej za tym, żeby nie zamykać tego forum.Gdzie znajdziemy informacje o wszystkim co Niemena dotyczy?Gdzie poznamy nowe osoby interesujące się jego twórczością?Tylko tu.
Piotr Starzyński
2010-11-10 12:10:56
Geronimo napisał:
Darku,

jestem jak najbardziej za tym, żeby nie zamykać tego forum.Gdzie znajdziemy informacje o wszystkim co Niemena dotyczy?Gdzie poznamy nowe osoby interesujące się jego twórczością?Tylko tu.

...gdzie dowiedzą się nowi userzy, że co tydzień można posłuchać :N: w radiu,w audycji "NIEMEN znany czy nieznany?" a "starzy"- czego mogą się spodziewać w audycjach kolejnych, a skąd się dowiemy, że gdzieś ukazały się jakieś artykuły o nim, zdjęcia, że coś jego dot. się odbędzie itp? :)
Darku,
jesteśmy tu prawie 7 lat, teraz nadejdą lata... tłuste. :wink:
Niech to będzie nowy sen początku...do końca, ale niech tu panuje KULTURA, słowa przede wszystkim.
Po-zdrowie-nia :)
dzek
2010-11-11 06:58:27
Nie zabierałem głosu w tej dyskusji,bo być może przez niektórych użytkowników tego forum jestem postrzegany jako fan Grechuty,wróg Niemena i w ogóle ktoś kto tylko psuje tutaj wielu dobry humor i w ogóle nie nalezy go traktować poważnie.Oczywiście wiem ,że w moich postach jest czasem odrobinę prowokoacji i złośliwości w stosumku do fanów Niemena,ale wiadomość o zamknięciu tego forum wprawiła mnie w całkowite osłupienie.Oczywiście nie jestem aż na tyle zarozumiały,aby sądzić ,iż moja skromna osoba mogła się do tej decycji chocby w najmniejszym stopniu przyczynić.Mam świadomość,że moja aktywność tutaj rzadko dotyczy twórczości samego Niemena,a częsciej tej częsci,która tak pięknie jest spięta klamrą pod nazwą"Dziwny jest ten świat".Nie ukrywam,że trudno by mi było się przyzwyczaić,iż nagle to forum przestało by istnieć.Nie trudno się domyślić,czytając posty jego uczestników ,iż z wieloma z nimi łaczy mnie coś co się nazywa pokoleniowa więzią.W końcu ,jak sądzę dorastaliśmy słuchając podobnej muzyki,być może nawet czytaliśmy podobne ksiązki i ogladali podobne filmy.Nie wspominam już o sukcesach naszych pilkarzy czy siatkarzy/pamiętacie ten histeryczny komantarz ś.p.W.Zielińskiego z Montrealu 76 roku?/.Kiedyś zresztą bodaj Jerzy Pilch powiedział,że dla jego pokolenia taki chocby Wembley jest niemalże tym samym co dla dawnych pokoleń jakaś ważna bitwa.Właściwie to forum jest dla mnie jedynym miejscem ,gdzie mogę porozmawiać o swoich dawnych rockowych fascynacjach,nie narażając się na całkowite niezrozumienie.Owszem,bywa,że czasem się tu z kimś delikatnie posprzeczam,ale gdy czuję ,iż sytacja się nieco zaognia to starama sie ów spór załagodzić lub wręcz sie z niego całkowicie wycofać.A tak na koniec pytanie być może naiwne,ale jaki był własciwie główny powód zamknięcia tego forum?Czy chodzi o kłótnie i spory ?A tak nawiasem mówiąc,już na sam koniec mam pytanie.Co się stało z panem Bogdanem Ratajczakiem?Dawno go tu nie widziałem.Mam nadzieję,iż jego nieobecnośc tutaj nie jest pokłosiem właśnie toczących się tutaj sporów?Pozdrawiam serdecznie.
Krzysztof
2010-11-11 21:53:51
Wprawdzie dawno się nie odzywałem, jednak zaskakująca decyzja Darka zmusiła mnie do zabrania głosu. Zaglądałem na to forum niemal od początku jego istnienia. Zaglądałem regularnie, chcąc dowiedzieć się więcej o twórczości Artysty, którego podziwiam od kilkudziesięciu lat. Zaglądałem tak często, że wydawało mi się iż poznałem już co bardziej charakterystyczne osoby zabierające tu głos. Minęło jednak kilka lat zanim zdecydowałem się tu oficjalnie zaistnieć. Cieszyłem się, że stałem się częścią dużej społeczności ludzi o podobnej fascynacji. Miałem nadzieję na udział w którymś z kolejnych dorocznych zlotów, choć wiedziałem, że nie będzie to łatwe z racji moich obowiązków. Choć odzywałem się rzadko to przyznam, że często niezrozumiałe dla mnie spory budziły moje zażenowanie. Czy naprawdę tak być musi, czy to nasza polska specjalność? Jesteśmy wrażliwi na twórczość Czesława, dostrzegamy wartości płynące z jego muzyki i tekstów, a jednak tak „niewdzięczni i niedoskonali”? Nie możemy wznieść się ponad zwykłe małostki, mimo, że ze wzruszeniem słuchamy wyznania wiary, że „ludzi dobrej woli jest więcej” – a mimo to „często jest, że ktoś słowem złym zabija tak, jak nożem” … Z autentyczną radością dowiedziałem się o premierze nowej płyty. Jednak dokładna lektura tego wątku sprawiała, że coraz mniej rozumiałem. I w tej sytuacji rozumiem Twoją decyzję Darku i popieram ją, jednak żal pozostaje… Szkoda, że musimy się pożegnać, choć nie było nam dane dobrze się poznać. Naprawdę szkoda. Pozdrawiam wszystkich.
Krzysztof W.
:(
Darek Sieradzki
2010-11-12 20:26:00
Hm... Widzę, że nawet w wątku pożegnalnym nie dajecie rady trzymać się tematu.

Problem z regulaminem jest taki, że wszyscy mają go gdzieś. Do przestrzegania regulaminu trzeba forumowiczów zmuszać, wywalać posty, wycinać, przenosić, upominać. Ciężka, zajmująca czas i szarpiąca nerwy robota, za która nie usłyszy się dziękuje, tylko że cenzura, że stalinowskie metody, że przesada bo to tylko forum i my tak sobie gadamy, że to czy tamto trzeba inaczej. W trzy osoby nie daliśmy temu rady - zapewne częściowo przez presję środowiska (trudno być surowym "bossem" gdy chce się jednocześnie być w przyjacielskich stosunkach z forumowiczami)....
Tadeusz
2010-11-15 16:49:41
Termin decyzji ADMINA zbliża się nieubłaganie. Wolałbym oczekiwać na trepanację czaszki.
GraCja
2010-11-15 17:49:46
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2010-11-15 17:49:46 przez GraCja
Darek SieradzkiHm... Widzę, że nawet w wątku pożegnalnym nie dajecie rady trzymać się tematu.
Problem z regulaminem jest taki, że wszyscy mają go gdzieś
Ja wyznaję najskuteczniejszą zasadę
" Jeśli pigułki nie działają...
zmieniam lekarza..."
Cóż to za przyjaciel, który się nie potrafi zachować, opanować...odezwać...wytłumaczyć...?

Powiem Ci Darku, że tu najmniej jest Twojego udziału a najwięcej Ci się oberwało...(niestety...ode mnie)

Chyba się marnujesz tu i ówdzie...bo jak dla mnie powinieneś startować na konkretny urząd w naszej kochanej Polsce i wówczas szybko zrobiłbyś porządek... Już dziś masz mój głos. :D

Nie obejdzie się oczywiście bez skutecznej współpracy i odpowiednich doradców.

Wiem, że wybierzesz jedyne i najmądrzejsze rozwiązanie,
jednak o dalszych losach porządku na forum powinny decydować konkretne osoby,
które nie będą miały względu na osoby, lecz na treści. :!:

Hahaha...i nawet wiem, co zrobisz... :mrgreen:
Krzysztof
2010-11-15 20:45:39
Przepraszam za wcześniejszy post nieco odbiegający od tematu. Wracam do głównego wątku. Wyraziłem już swoje zdanie. Rozumiem decyzję Darka i ją szanuję. Mnie także denerwowały i zniesmaczały często niezrozumiałe spory. Trudno mi jednak wyobrazić sobie to forum jako martwe, ponieważ w zasadzie jest to jedyne znane mi miejsce gromadzące ludzi, którym Niemen nie jest obojętny. Może jednak dajmy sobie szansę. Popieram postulat ścisłego trzymania się regulaminu, ze szczególnym naciskiem na punkt 3 i 4. Jeśli nazywamy siebie "społecznością internetowego forum poświęconego twórczości Czesława Niemena. (...) Dla wielu z nas Niemen jest wzorcem artystycznej bezkompromisowości, uczciwości i wierności obranej drogi..." (patrz List Otwarty) to trzymajmy poziom, byśmy nie musieli się rumienić. Dla mnie osobiście hasło Niemen to wejście na określony poziom wrażliwości, na którym pewne zachowania po prostu nie pasują. Myślę, że spora grupa się ze mną zgodzi.
Darku, proponuję wyrok, ale w zawieszeniu.
Andrzej Kolendo
2010-11-16 08:30:05
Farida Gangi założyła na Facebook'u stronę "Niemen forever"
miną
2010-11-16 08:49:59
Piotr Starzyński a skąd się dowiemy, że gdzieś ukazały się jakieś artykuły o nim, zdjęcia, że coś jego dot. się odbędzie itp? :)

Forum czytają nie tylko fani ale także ci, którzy torpedują niektóre poczynania: blokowanie rozpowszechniania płyty Terra deflorata, procesy sądowe stowarzyszenia, kłopoty Musica Magica, blokowanie unikatów w audycjach radiowych, oczernianie autorów książek, ... (nie wszystkich). Z tej strony skradziono kalendarium. itd


Podziękowania za wszystkie wykorzystane stąd informacje pewnie nigdy tutaj nie dotarły i zapewne nie dotrą.
Forum zjada własny ogon.
Nigdy już nie będzie ono miejscem, gdzie niektórzy organizatorzy cokolwiek będą chcieli zaanonsować właśnie tutaj.

Dlatego forum powinno zamilknąć.
Tadeusz
2010-11-16 12:58:22
miną napisał:

Forum czytają nie tylko fani ale także ci, którzy torpedują niektóre poczynania: blokowanie rozpowszechniania płyty Terra deflorata, procesy sądowe stowarzyszenia...


Forum zjada własny ogon.
Nigdy już nie będzie ono miejscem, gdzie niektórzy organizatorzy cokolwiek będą chcieli zaanonsować właśnie tutaj.


A co ma piernik do wiatraka ? Czytać każdy może, co nie zabroni mi ogłaszania na forum wszelkich moich inicjatyw dotyczących Niemena, np. organizacja zlotu, wystawy plakatu itd...

Dlatego forum powinno zamilknąć.


W czyim to interesie głos ?

,
Ewa
2010-11-16 16:35:14
minąForum czytają nie tylko fani ale także ci, którzy torpedują niektóre poczynania (…)

To prawda, ale trudno, żebyśmy zabronili paniom N. czytania...
A może powinniśmy podawać szyfrem wiadomości takie jak ta o nowej płycie? :wink:

Otrzymuję wiele sygnałów, że jednak forum było dla fanów bardzo cennym źródłem informacji i ludzie chcieliby, żeby nadal tak pozostało. A jeśli niektórzy organizatorzy nie chcą tutaj podawać swoich informacji, to jest już ich sprawa. :?
jured
2010-11-17 10:08:57
Witam.
Mimo,że mój staż i ilość postów na nie jest imponująca to zamknięcie forum sprawiłoby mi wielką przykrość. Odwiedzam go codziennie wiele razy. To dzięki pracy ludzi o wielkiej wiedzy o C.N. piszących na tym forum poznałem lepiej jego twórczość. Forum jest jedynym miejscem w internecie gdzie można dowiedzieć się czegoś nowego związanego z C.N. Trudno w tej chwili napisać coś odkrywczego,zadać zagadkę,przetłumaczyć tekst. To wszystko już zrobiono. Dlatego forum zajmuje się też innymi tematami. Nie należy tego zabraniać. Po zamknięciu forum zostanie nam z Niemena tylko śledzenie procesów sądowych w prasie. Uważam,że trzeba nam więcej tolerancji dla odmiennych zdań i światopoglądów. Forum chyba nie jest zastrzeżone dla określonej grupy,i każdy może wyrazić swoje zdanie. Nie powinno się tylko nachalnie forsować swoje przekonania i obrażać innych. Sam fakt,że łączy nas osoba C.N.powinna nas jednoczyć a nie dzielić. Nie każdy ma odpowiednią wiedzę o Niemenie, zdolność przekazu czy wyrażania myśli.Ważne, że chce się czymś z nami podzielić. Dla niego jest to ważne, i jeśli to nam nie ubliża to uszanujmy. Z forum zniknęło wielu świetnych uczestników,których osobiście nie znałem,ale czytam ich z zainteresowaniem i podziwem. Szkoda,że nie piszą już Bogdan Ratajczak, Ed, szach' raj. Do forum ciągle dołączają nowi uczestnicy,i teraz pewnie są zdezorientowani tym co tu się dzieje.Uważam,że forum musi istnieć, a należy skorzystać i podziękować Ewie za jej chęć utrzymywania ładu na podwórku.
Proszę też tych , którzy chcieliby odejść z forum aby tego nie robili. Ja bardzo lubię Skaldów.
GraCja
2010-11-17 18:29:34
A ja tak konkretnie rozważam i myślę, że mimo to, że oczywiście też chciałabym,
aby całe forum było dostępne, to jednak obserwując zachowania różnych osób z pozycji samej psychologii,
to widzę, że ludzie wcale nie mają zamiaru się zmienić.
Nie urządza ich żaden kompromis, jeśli nie są do niego zmuszeni, nawet nie potrafią i nie mają zamiaru przyjrzeć się drugiej stronie, zgłębić argumenty i powiedzieć chociażby" może masz rację...", przemyśleć swoje zachowanie, rozważyć i coś z tym zrobić. Nie!
Chcą tylko mieć i egzekwować do wszystkiego swoje prawo, wg własnego uznania, ale bez względu na argumenty innych, czy to moralne, czy kulturowe...Chcą mówić to, co chcą i to robią.
Czasem na krótko schowają pazury, a jak tylko nadarzy się okazja, znowu je wyciągają.
W imię jakiejś spaczonej wolności czynu i słowa, wszystko pokrótce wraca do normy i niekontrolowanych zachowań.
Nie moralizujemy, nie pedagogizujemy, nie zwracamy uwag, nie usuwamy postów...podkładka pod róbta, co chceta.
No oczywiście! Nie powinno być żadnych uwag. Każdy powinien wiedzieć, na co sobie może pozwolić...
I DOSKONALE WIE
Jesteśmy ludźmi już w większości mocno dorosłymi, niektórzy wychowujący już nawet wnuki, ale gdzież podziały się stare sprawdzone wzorce zachowań?

Pokora została zamieniona w pychę.

Z początku myślałam, że mogłabym pomóc moderować to forum, ale z perspektywy patrząc,
widzę, że i tak mimo, że poświęciłam tu dość dużo swojego czasu i to zamiast w kierunku konkretnych rozważań artystycznych, to na jakieś śmieszne przepychanki...
bo okazuje się, że Ci, co idą butnie przez świat, wkraczają w każdy bez pardonu.
Ten, co nie miał zamiaru poszukiwać sensu i prawdy, nie będzie tego nigdy pragnął, ani do tego dążył.
A odzywać się tylko po to, by napisać swoje zdanie, nad którym zamiast się pochylić, inni będą się pastwić...ja na prawdę nie widzę sensu...

Więc jak znam ludzi i życie, nic się tu za bardzo nie zmieni, choć ja już od dawna chciałam poznać np. Maćka z Krakowa i cieszyć się taką myślą, że może kiedyś będę w Krakowie i można się spotkać, porozmawiać, wypić piwko, czy czymś się podzielić...pójść razem na koncert...
a tu się okazuje, że ktoś myśli o mnie całkiem innymi kategoriami...
więc jakiż sens mojej obecności nawet na kolejnym zlocie, jeśli doszło do tego,
że nie będę mogła podać komuś przecież nieznanemu, a jednak znajomemu z forum...ręki...?
Udawać...przechodzić obok z fałszywym uśmiechem, a w duszy czując od kogoś pogardę...
siadać w kącie i przyglądać się kto jest prawdziwy a kto fałszywy...?
Niestety, nie dla mnie takie zakłamanie...
i myślę Darku, że będziesz miał jednak ciężki orzech do zgryzienia,
ale najcięższy do następnej kolizji...
Myślałam nawet pomóc w moderowaniu, bo pewnie mi wychodziłoby to najłatwiej...
ale...zbyt dużo tych ale...

Wcale nie musisz Darku brać pod uwagę nawet mojego tu głosu,
więc ja oczywiście aby nie narażać siebie i innych na moje tzw. trzy grosze itd...
oczywiście mogę sobie to wszystko odpuścić...

Chciałabym jednak mieć dostęp do swoich postów i powywalać wszelkie zbędne już moje wywody.
I tak już nikomu nie będą niczym służyć.

Dodam na koniec, że książka pana Czachora, którą tu ktoś reklamował za 30 zł, kosztuje w księgarni niestety 49zł.
Waldorf
2010-11-17 22:40:17
W kontekście mojej pasji Niemenem - strata forum, to strata "niemierzalna", przeogromna... Martwię się też tym, ze to przyczyni się do wygasania pamięci o CN, i marzeń o nagraniach...

Smutne to wszystko, ale niestety powodów decyzji o blokowaniu nie rozumiem (lub nie chcę rozumieć)... oczywiście szanuje prawo administratora, do zamknięcia forum. Rozumiem udręki administratora (sam kilku witrynom administruje)...

Można (jak zaproponował administrator) powołać do życia nowe forum - ale to nie będzie to samo... i to nie o to chodzi i nie w tym problem...
Jak rozwiązać problemy tego forum - sądzę, że nie ma takiej możliwości, bo taka jest specyfika Internetu... i taka "polskość"...

Wciąż mam nadzieję, że administrator wróci do sił...i dobrego nastroju... i tego mu życzę... z wyrazem uznania za dotychczasowe lata funcjonowania tego miejsca i ogrom pracy, który w to wkłada(ł)!

Może w imię pasji raz jeszcze spróbujemy ?
GraCja
2010-11-18 13:47:13
Dobrze byłoby dodać, gdzie to oświadczenie zostało opublikowane i do kogo skierowane.
Tadeusz
2010-11-18 15:24:55
eltopo napisał:
Przepraszam, ze wprawdzie nie na temat, ale

Rzeczywiście nie napisał na temat, trzeba go wykluczyć z forum - bo nie na temat !!! :twisted:
Teraz widzisz ADMINIE, że wojskowa filozofia trzymania się ściśle tematu jest pozbawiona wszelkiej racjonalności.
To forum nie jest starym obwisłym wrotem stodoły, które można ot tak sobie zamknąć i podeprzeć kołkiem; ono ma działać. To, że parę osób pokłóciło się o Skaldów, Grechutę, i że ktoś komuś groził ( robił(a) to w bezsilności) nie jest powodem do zamykania tego interesu. W japońskim parlamencie posłowie okładają się po mordach i nikt go nie zamyka...bo byśmy jeździli tylko Volkswagenami i Citroenami.
Jeżeli zamkniesz forum, to nasi potomkowie słuchać będą tylko DODY, MANDARYNY, WIŚNIEWSKIEGO I STACHURSKIEGO. Nie mam zamiaru błagać o litość; chcesz ściąć rozumną głowę, to zetnij...najwyżej...( tu podstaw sobie dowolną treść, byle logiczną).

Formalnie jesteś właścicielem tej strony, lecz moralnie od dawna już - nie
Jeżeli nie chcesz firmować tego forum swoim nazwiskiem, to przekaż je Ewie, wszak Ona zadeklarowała się, że dopilnuje porządku. Rozumiem, że ludzie się wypalają i odchodzą.
Nawet skostniały Watykan unieważnia małżeństwa zawarte kiedyś w dobrej wierze- czytaj: umywa rączki kiedy mu niewygodnie.

Drodzy użytkownicy, darujcie sobie błagalny ton. Zechce to otworzy, zechce to zamknie... Zachowajcie godność. Nikt dzisiaj nie jest cezarem od którego zależy los Twojej głowy
Darek Sieradzki
2010-11-19 08:54:27
Dobrze, żeby nie trzymać w niepewności: forum zostaje, garstce osób na nim zależy, więc dam temu pomysłowi jeszcze jedną szansę.

Żeby nie było tak wesoło - otwarta pozostaje kwestia moderacji, bo to musi być coś bardziej zdecydowanego niż do tej pory. Mam parę pomysłów, niestety pewną przeszkodą w ich realizacji są ograniczenia techniczne oprogramowania forum. Przyglądam się co można zrobić, żeby je obejść.

Na pewno możemy się w tej chwili zastanowić nad dwoma sprawami: 1) czy aktualny regulamin forum jest jasny, odpowiedni i wystarczający; 2) czy nie powinniśmy poszerzyć grona moderatorów (w tej chwili cała ta kwestia leży na barkach dwóch osób).

DS
Andrzej Kolendo
2010-11-19 09:15:42
Jeżeli można. Myślę, że żaden, nawet najbardziej precyzyjny i szczegółowy regulamin nie rozwiąże kwestii osób, które z uwagi na swoją chorą naturę za wszelką cenę będą dążyć do wywoływania konfliktów lub "przywalania" innym, traktując to jako formę samozaspokojenia. Jest to tylko forum dyskusyjne, a nie klinika psychiatryczna i nie będziesz w stanie, Darku, w 100% wyeliminować wspomnianych dewiacji. Jeżeli chodzi o administratorów, to myślę, że w zupełności Wasza trójka bez problemów sobie poradzi, a jeżeli nie, to będzie oczywistym sygnałem do ostatecznego zamknięcia forum.
Tadeusz
2010-11-19 13:37:51
Myślę, ze nie ma co kombinować z regulaminem i moderacją. Wnioski na pewno każdy wyciągnął - i ci grzeszni, i ci z pozoru kryształowi- i albo się samo ułoży, albo się nie ułoży.
Ważne jest, że została podjęta jakakolwiek decyzja.

Darek napisał:
...forum zostaje...

Tak, tylko wszystkie rozdziały, za wyjątkiem niniejszego, są zablokowane :D
GraCja
2010-11-19 15:32:29
Darek SieradzkiDobrze, żeby nie trzymać w niepewności: forum zostaje, ...

no i nie wiadomo, czy zostaje otwarte, czy zamknięte...ale, jest możliwość korzystania :lol:
Darek SieradzkiŻeby nie było tak wesoło - otwarta pozostaje kwestia moderacji, bo to musi być coś bardziej zdecydowanego niż do tej pory. Mam parę pomysłów, niestety pewną przeszkodą w ich realizacji są ograniczenia techniczne oprogramowania forum
Darku, żadne kombinacje i programy nie zastąpią konkretnego człowieka, który musi post przeczytać i ocenić jego drażliwość w stosunku do czułości odczytujących go osób, jeśli te będą sobie nadal próbować na wysuwanie ataków nie w kierunku treści, a osób.
Ja próbowałam tak robić nie mając innej możliwości i jak to Tadeusz określił z bezsilności konkretną perswazją i swoimi różnymi sposobami. A jeśli chodzi o Maćka, to żadna filozofia...po prostu chciałam go skompromitować Jego własnymi słowami...i tyle. Z tym, że zapewne nie byłoby to miłe wśród Jego środowiska. Ludzie mają poczucie oceny wartości wypowiedzi i z tego chciałam skorzystać :) . Żadne groźby, żadna Alkaida...ani zamach Smoleński...
jedynie zwykła skarga... :lol:
Darek SieradzkiNa pewno możemy się w tej chwili zastanowić nad dwoma sprawami:
1) czy aktualny regulamin forum jest jasny, odpowiedni i wystarczający;
Darku, dla ludzi ze zdrowym kręgosłupem moralnym jest on nawet zbędny, jak tabliczka na trawniku "Nie deptać zieleni" :lol:
natomiast dla chorego zęba jest borowanie, czyli usuwanie części zbutwiałych, albo usunięcie...w zależności od skuteczności wpływu na ból...
Darek Sieradzki2) czy nie powinniśmy poszerzyć grona moderatorów (w tej chwili cała ta kwestia leży na barkach dwóch osób).
DS
Nie oszukujmy się, szefie, że od dawna wpadałeś tu tylko na telefon...
a i tak cały ciężar spadał na demokrację 3:2, czy komuś zamknąć usta bananem,
czy czekać na dalsze ekscesy...
stąd dalsze problemy narastały jak pleśń na dżemie... :P
Więc mowa musi być krótka i jak dla mnie wystarczyłby jeden konkretny moderator, jednakże problem jest w tym, że trzeba by było siedzieć przed kompem non stop i wszystko czytać na bieżąco,
albo puszczać po zatwierdzeniu. A to za free, niestety ciężka sprawa.
Więc jak już Tadeusz napisał, teraz będzie na pewno więcej wyważonych słów odnośnie innych użytkowników i racji politycznych.
Natomiast mam nadzieję, że nie odbije się to na samym Czesławie Niemenie. :!:

Więc jakby nie patrzeć, to oczywiście trzecia osoba do moderowania jest niezbędna
i znając UCZCIWOŚĆ i dobre intencje moderatorki Ewy, uważam,
że powinna mieć całkowitą władzę do możliwości decydowania, co z tym fantem zrobić,
bez żadnych demokratycznych większości głosów, bo nic się tym jak dotychczas dobrego nie uzyskało, a dziadostwo sobie w tym czasie szalało.
Na pewno moderatorami powinny być osoby śledzące tematy, a nie takie, co wpadną od czasu do czasu i odruchowo wyleją dziecko z kąpielą.
Kombinuj więc szefie dalej... :mrgreen:
GraCja
2010-11-19 15:42:12
Tadeusz
Drodzy użytkownicy, darujcie sobie błagalny ton. Zechce to otworzy, zechce to zamknie... Zachowajcie godność. Nikt dzisiaj nie jest cezarem od którego zależy los Twojej głowy

A widzisz, Tadeuszu...
"...Proście, a będzie Wam dane...
pukajcie, a będzie Wam otworzone..."
Jeśli to dla Ciebie poniżej godności, to Twoja wola i takież zadośćuczynienie na oczekiwanie... :)

Moją godność mogę schować za niegodność, ale jeżeli mi na czymś zależy, to będę o to walczyć...
i prosić i błagać...oczywiście tam, gdzie jest tego sens :mrgreen:
Cel uświęca sierotki, choć wiadomo, że nie każdy cel i nie każde sierotki :lol:
Darek Sieradzki
2010-11-19 17:58:29
Odblokowałem fora. Tymczasem wszystko działa na starych zasadach, ale pewne zmiany bez wątpienia nastąpią.
GraCja
2010-11-19 19:12:19
No to ja )znowu jak widzę pierwsza( oficjalnie powiem w swoim własnym imieniu...
DZIĘKUJĘ DARKU :!:
Tadeusz
2010-11-19 22:14:00
Drogi Maćku, nie przyjmuję do wiadomości Twojej deklaracji o milczeniu na forum....bo nie przyjmuję. Znasz się na muzyce, więc dziel się z nami swoją wrażliwością i wieściami o "Skaldach". Wiem, że jesteś "pistoletem" podobnie jak ja, co o mało nie skończyło się kiedyś naszym spotkaniem na "udeptanej ziemi", ale ponieważ nie jesteśmy cherlawymi mimozami więc z miła przyjemnością, mimo dawnych "kwasów", spotkaliśmy się we Wrocławiu i ... I było przesympatycznie. Są nawet na forum fotki z tego spotkania
( viewtopic.php?f=7&t=1966 )
Wracaj!!! - Znowu posprzeczamy się na temat "Klanu" i pierwszych trzech płyt Niemena, a żeby nie kusić co "wrażliwszych" o "gdakanie", że to forum to nie szpital psychiatryczny, będziemy, jak przystało na"pacyfistyczne pistolety", strzelać do siebie i innych ślepakami. :D
Waldorf
2010-11-19 23:09:39
Czułem, że admin nie "zabije" tego forum... hmmm. Pasja wygrała! Cieszę się bardzo!
Romuald Juliusz Wydrzycki
2010-11-22 13:33:05
Cos podobnego . A jednak zostaje .
Wybory tu , wybory tam i nowy problem .
Pisac czy nie pisac , oto jest pytanie
Stawiac znaki interpunkcyjne i inskrypcyjne , czy nie stawiac .
Pisac prawde o prawdziwych problemach , czy chowac pod dywan .
Przyznawac sie do "zakazanych" ksiazek i plyt , czy udawac ze ich nie ma chociaz sa .
Ciekawe kto bedzie mial odwage poruszyc prawdziwe problemy ktore wisza nad :N:
Moze jednak czas aby powiedziec wiecej .
Ludzi dobrwj woli jest duzo czy malo .?
Pytania , problemy , wybory tu , wybory tam ! :( :? :o
GraCja
2010-11-22 13:44:04
Romualdzie,
Cała naprzód. Po nas już tylko jak po soplach krople.
Tadeusz
2010-11-22 15:58:34
Romuald napisał:
Stawiac znaki interpunkcyjne i inskrypcyjne , czy nie stawiac .


Interpunkcyjne stawiać, zdecydowanie stawiać !!!
Inskrypcyjne czy stawiać ? :shock: Umiesz to robić, to stawiaj ! :twisted:

Romuald napisał:
Moze jednak czas aby powiedziec wiecej .

A może by jaśniej trochę... ?

Romuald napisał:
Ciekawe kto bedzie mial odwage poruszyc prawdziwe problemy ktore wisza nad :N:


Nad :N: nie wiszą żadne problemy - on już ich nie ma - problemy wiszą nad jego wydawnictwami...
Romuald Juliusz Wydrzycki
2010-11-22 23:59:30
Alez prosze . Curwa - zaplacilem 10 DM za przekroczenie jej w drodze do Loeknitz za Szczecinem przed laty.
Teraz otrzymalem karalne sadownie publiczne oswiadczenie ze spedze reszte zycia w wiezieniu .
Oczywiscie nikt nie wie o co chodzi . Gratulacje ! :o

PS : SPADKOBIERCZYNIE TWORCZOSCI :N: SA CZTERY NA ROWNYCH PRAWACH i DECYZYJNOSCI TYLKO W JEDNEJ CZWARTEJ KAZDA !!!
Tadeusz
2010-11-23 07:14:30
Są to tylko groźby i nie ma się czym specjalnie przejmować, choć sam fakt ich wypowiedzenia może rzeczywiście denerwować, a przede wszystkim budzić niesmak.
Markovitz
2010-12-05 23:16:39
Ewa zaproponowała sensowny środek zaradczy i gotowa była wziąć na siebie obowiązki z niego wynikające.

DarekTymczasem wszystko działa na starych zasadach, ale pewne zmiany bez wątpienia nastąpią.

Na świętego Dygdy, co go nie ma NIGDY. Na razie zamiast forum jest CZAT - tylko luźno związany z :N: ...

PS Post użytkownika b-side, choć nie zawiera słowa na temat, w jakim został przez autora zamieszczony, również zawiera wezwanie do działania - więc śmiało 8)
GraCja
2010-12-06 01:31:11
Edytowany 1 raz(y), ostatnio 2010-12-06 01:31:11 przez GraCja
Może szanowny Pan Markovitz raczyłby nazywać od razu konkretnie sprawy po imieniu, zamiast wpadać znienacka, rzucać półsłówkami, czy półzdaniami zapożyczonymi (nie każdy musi wiedzieć skąd) i wzbudzać kolejne kontrowersje.
Równie dobrze mógłby coś konkretnego podać w powyższym temacie zmian i środków zaradczych "CZATOWI" :shock:
zamiast powyższej pretensji i oczekiwaniu nie wiadomo czego.
Masz coś konkretnego Panie Markovitz na myśli, to mów, proponuj i współdziałaj... :D

PS.
poprzedni wpis anuluję ponieważ dowiedziałam się prawdy ze źródła...
Tadeusz
2010-12-06 17:44:23
Markovitz napisał:
... Na razie zamiast forum jest CZAT - tylko luźno związany z :N: ...


Czy to oznacza, że ustosunkowując się do czyjejś wypowiedzi, muszę robić to bezosobowo albo używać strony biernej ?
Chcąc nie chcąc, jest to rozmowa podobnie jak na czacie, dyskutanci zadają sobie pytania, odpowiadają na pytania innych, czasami powątpiewają w niektórych przypadkach.
Nie wyobrażam sobie, aby formułować swoje posty w postaci suchej notki encyklopedycznej bez zaangażowania się emocjonalnego w swoją wypowiedź bowiem przypominałoby to "któreś" z kolei plenum PZPR, na którym uczestnicy zawsze wypowiadali się wg. jedynego słusznego wzorca.
Życie jest dużo bogatsze niż VI plenum KC PZPR :twisted:
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Sen końca i początku | górę strony