W rozmowie z Kubą Zajkowskim (dalej w skrócie : K.Z.) opublikowanej w Kurierze Szczecińskim z 23 lutego 2007r. pani Małgorzata Niemen (dalej- inicjały : M.N.) opowiada o tym czym aktualnie się zajmuje.
Ponieważ od dwudziestu lat sam interesuję się także Prawem autorskim moją uwagę przykuła zwłaszcza wypowiedź poświęcona temu zagadnieniu...
Pozwólcie, że zgodnie z zasadą cytaty* pominę część poświęconą roli w telenoweli ("Plebania") i modzie (szanuję, ale to nie dotyczy tematu).
Oto interesujący- ze względu na temat topiku- fragment wywiadu Kuby Zajkowskiego:
K.Z. :
-Czym się Pani jeszcze zajmuje ?
M.N. :
-Doglądam spraw dotyczących męża. Chciałabym przybliżyć ludziom nie tylko jego nagrania, ale również wiersze i felietony.
Niestety widzę, że w Polsce wielką zagadką i niewiadomą są takie terminy jak prawo autorskie, czy prawo do wizerunku. Są osoby, które uważają , że ukraść samochód to rzecz brzydka , a dysponowanie czyimś dziełem bez zgody autora to tylko nieistotny drobiazg.
K.Z. :
-Zdarza się, że ludzie próbują wykorzystać sławę pani męża ?
M.N. :
-Bywają i takie sytuacje, ale nie chcę za bardzo rozwijać tego tematu. Mogę jedynie powiedzieć, że przez ostatnie 3 lata nauczyłam się o ludziach wiele więcej, niż przez całe życie. Jestem nieraz bardzo zaskoczona pewnymi zachowaniami.
K.Z.:
-Pani córki żyją już własnym życiem ?
M.N.:
-Tak, usamodzielniły się. Natalia ma dwóch synów, więc jestem babcią wspaniałych chłopaków. A Eleonora studiuje reżyserię dźwięku.
Przypomnę jeszcze zakończenie listu Pani M.Niemen do nas :
* Może to anachronizm , ale mój profesor mawiał cytata ...
Ponieważ od dwudziestu lat sam interesuję się także Prawem autorskim moją uwagę przykuła zwłaszcza wypowiedź poświęcona temu zagadnieniu...
Pozwólcie, że zgodnie z zasadą cytaty* pominę część poświęconą roli w telenoweli ("Plebania") i modzie (szanuję, ale to nie dotyczy tematu).
Oto interesujący- ze względu na temat topiku- fragment wywiadu Kuby Zajkowskiego:
K.Z. :
-Czym się Pani jeszcze zajmuje ?
M.N. :
-Doglądam spraw dotyczących męża. Chciałabym przybliżyć ludziom nie tylko jego nagrania, ale również wiersze i felietony.
Niestety widzę, że w Polsce wielką zagadką i niewiadomą są takie terminy jak prawo autorskie, czy prawo do wizerunku. Są osoby, które uważają , że ukraść samochód to rzecz brzydka , a dysponowanie czyimś dziełem bez zgody autora to tylko nieistotny drobiazg.
K.Z. :
-Zdarza się, że ludzie próbują wykorzystać sławę pani męża ?
M.N. :
-Bywają i takie sytuacje, ale nie chcę za bardzo rozwijać tego tematu. Mogę jedynie powiedzieć, że przez ostatnie 3 lata nauczyłam się o ludziach wiele więcej, niż przez całe życie. Jestem nieraz bardzo zaskoczona pewnymi zachowaniami.
K.Z.:
-Pani córki żyją już własnym życiem ?
M.N.:
-Tak, usamodzielniły się. Natalia ma dwóch synów, więc jestem babcią wspaniałych chłopaków. A Eleonora studiuje reżyserię dźwięku.
Przypomnę jeszcze zakończenie listu Pani M.Niemen do nas :
Uczestnictwo w forum dyskusyjnym- te dyskusje "pełne temperamentu" jak to Panowie łagodnie określili, nie napawają mnie optymizmem. Przyznacie Panowie, że pomówienia i napaści nie są zachęcające . Ponadto wbrew domysłom jakie Panowie snują, większość czasu zabiera mi zajmowanie się sprawami męża.
* Może to anachronizm , ale mój profesor mawiał cytata ...