Pytanie zawarte w temacie dotyczy oczywiście pamięci o twórczości Czesława Niemena i Jego osobie jako człowieku wyjątkowym . Odczuwam, tak przynajmniej od roku/ lub więcej /, że zaciera się wśród ludzi pamięć o Niemenie. Po śmierci artysty obiecałem sobie, ze przynajmniej raz do roku będę w klubach wałbrzyskich organizował spotkania dotyczące JEGO życia i twórczości lub koncerty JEMU poświęcone. Przez pierwsze lata udawało mi się to. Niestety, od 1,5 roku nie mogę znaleźć przychylności w klubach dla organizacji takich koncertów. Kiedy obecnie próbuję nawiązać rozmowę o Niemenie, to spotykam się głównie z banalizowaniem twórczości artysty.
Jeżeli nawet wstępne rozmowy wypadają dość obiecująco to przy próbie zorganizowania sponsorów, kończy się wszystko fiaskiem. Takie spotkania są właściwie bezpłatne lecz zawsze potrzeba trochę drobnych gdyż całkowicie bez kosztów zorganizować ich się nie da. Myślę, że po takiej eksplozji zainteresowania twórczością artysty po śmierci zostało już tylko wspomnienie. Umiera pamięć. Coraz trudniej ją ożywiać nie posiadając środków i wsparcia.
Wydaje mi się, że jedynie FORUM jest taką ostoją i stałym źródłem informacji o Niemenie. Pani Małgorzata powinna być wdzięczna moderatorom i wszystkim userom za tworzenie tego największego zbioru pamięci o mężu. FORUM płonie zawsze ogniem pamięci, czasami mocniejszym, czasami słabszym lecz płonie zawsze.
Stowarzyszenia w Świebodzinie i Białymstoku też tworzą dobrą atmosferę pamięci chociaż na mniejszą skalę. Ale jakby na potwierdzenie moich ogólnie pesymistycznych myśli zauważyłem w tym roku w Świebodzinie o wiele mniejsze zainteresowanie „tubylców” koncertem. TVP KULTURA też milczy.
Wszyscy jednak wiemy co należy zrobić aby przywrócić pamięć i tutaj zwracam się do spadkobierców. Proszę pamiętać, że my aktywni i jeszcze wierni fani też się „wypalmy” i też umieramy...
Jeżeli nawet wstępne rozmowy wypadają dość obiecująco to przy próbie zorganizowania sponsorów, kończy się wszystko fiaskiem. Takie spotkania są właściwie bezpłatne lecz zawsze potrzeba trochę drobnych gdyż całkowicie bez kosztów zorganizować ich się nie da. Myślę, że po takiej eksplozji zainteresowania twórczością artysty po śmierci zostało już tylko wspomnienie. Umiera pamięć. Coraz trudniej ją ożywiać nie posiadając środków i wsparcia.
Wydaje mi się, że jedynie FORUM jest taką ostoją i stałym źródłem informacji o Niemenie. Pani Małgorzata powinna być wdzięczna moderatorom i wszystkim userom za tworzenie tego największego zbioru pamięci o mężu. FORUM płonie zawsze ogniem pamięci, czasami mocniejszym, czasami słabszym lecz płonie zawsze.
Stowarzyszenia w Świebodzinie i Białymstoku też tworzą dobrą atmosferę pamięci chociaż na mniejszą skalę. Ale jakby na potwierdzenie moich ogólnie pesymistycznych myśli zauważyłem w tym roku w Świebodzinie o wiele mniejsze zainteresowanie „tubylców” koncertem. TVP KULTURA też milczy.
Wszyscy jednak wiemy co należy zrobić aby przywrócić pamięć i tutaj zwracam się do spadkobierców. Proszę pamiętać, że my aktywni i jeszcze wierni fani też się „wypalmy” i też umieramy...