Niemen Aerolit

Archiwum forum fanów Czesława Niemena

Muzyko moja

Dyskusje o twórczości Niemena.

Film "Sukces" 2005-09-08 - 2016-10-03 gasket 17 15072
gasket
2005-09-08 11:24:32
-
ogladnalem wczoraj wieczorem film -Sukces-
niemen u szczytu slawy - zadowolony - sam tworzacy mode - silny i pewny siebie

extra film!!!
jakiz to kontrast do pozniejszego wiecznie niezadowolonego i zrzedzacego artysty niedocenionego
zamiast odludka i dziwolaga widzimy - dla odmiany - mlodego czlowieka sukcesu!!!

polecam wszystkim!!!
goraco-gasket
Andrzej Mróz
2005-09-08 13:17:39
Ciężko Pan ostatnio pracuje Panie Gasket. Niemal codziennie musi Pan wymyślić jeden lub nawet kilka problemów dotyczących nae jak to Pan pisze. Zlecił to kto Panu?, bo aż taka determinacja u Pana. Niebywałe!
Jak by Pan tak sobie w tej złotej wannie prysnął na głowę trochę świeżej zimnej wody to może by pomogło. Komu Pan chce dokuczyć Niemenowi, Jego fanom, czy też siebie Pan w ten sposób umartwia. Skoro śpiewać każdy może to i może też każdy pisać, tylko żeby było co, to inni napewno z przyjemnością by poczytali.
Tadeusz
2005-09-08 16:30:54
Panie Gasket
Pan wybaczysz, ale powiem panu prosto w oczy. Nie rozumiesz Pan tego, czego Pan słuchasz. Jeżeli cytujesz Pan tekst ze słuchu, posługując się jego strofą- " gdzie wanny złote pod Zamościem" - to, może to świadczyć jedynie o nieograniczonej głupocie. Czyjej? Wiadomo!
Dziewanny( to takie kwiaty- Panie mądralo) złote po Zamościem, a nie "gdzie wanny...", jak Pan piszesz drogi Panie Gasket.


PS. Przepraszam wszystkich za zdecydowaną reakcję na głupotę ale uważam, że nie wolno jej tolerować w pewnych środowiskach.
gasket
2005-09-09 13:27:55
- ogladalem wczoraj sukces kolejny raz -
usmialem sie serdecznie - znakomity film - jak nie ogladaliscie to polecam! - jak ogladaliscie dawno - to tez
ten gosc na trabce - straszny jajcarz - co on teraz porabia?
chyba wszyscy mieli niezla zabawe podczas krecenia -

a na kwiatkach sie nie znam - mnie interesuje tylko muzyka - gasket
film jest dostepny na emule - wersja rutka jest b dobra - bawcie sie dobrze przez cale 14'
Markovitz
2005-09-09 13:50:07
Gasketten gosc na trabce - straszny jajcarz - co on teraz porabia? chyba wszyscy mieli niezla zabawe podczas krecenia -

Jak Admin przykazał 8) grzecznie odpisuję, bo post niby z sensem :

Trębacz-żartowniś z filmu "Sukces" to Ryszard Podgórski.
Obecnie mieszka w Szwecji, muzykuje dla przyjemności i czasem ucina sobie telefoniczne pogawędki z pozostałymi w kraju muzykami Akwareli .
Proponuję więc za pośrednictwem forum Go pozdrowić - ja zrobię to szczególnie za piękne solo trąbki w nagraniu "Pod Papugami" ...
matt
2005-09-09 17:23:17
gasket-
jakiz to kontrast do pozniejszego wiecznie niezadowolonego i zrzedzacego artysty niedocenionego
zamiast odludka i dziwolaga widzimy - dla odmiany - mlodego czlowieka sukcesu!!!


tym pozniejszym i wiecznie niezadowolonym i zrzedzacym artysta :n: okazal sie juz po pierwszym obejrzeniu wspomnianego filmu.
film byl bardziej pastiszem i specjalnie ukazywal :n: jako dumnego i pyszalkowatego. Moze i taki :N: sie komus podoba ale on sam taki nie byl.
Dunajec
2005-09-10 20:16:52
Na stronie http://www.ukraine-poland.com/kultura/k ... php?id=394 znajduje sie ciekawy artykul z wypowiedziami Czeslawa Niemena i jego przyjaciol. Rezyser filmu Marek Piwowski pisze tam, ze przeprosil Niemena za film i ze teraz juz by takiego filmu nie zrobil.

Osobiscie nie pamietam filmu "Sukces" w calosci, z wyjatkiem fragmentu wywiadu, w ktorym Niemen opowiada swoja przygode w pewnej restauracji. Nie jestem pewien, ale wydaje mi sie, ze film "Sukces" oraz "Bema Pamieci Zalobny Rapsod" to jedne z niewielu filmowych dokumentow z udzialem Czeslawa Niemena...

Pozdrowienia,
Dunajec
gasket
2005-09-13 15:20:19
mattzrzedzacym artysta :n: okazal sie juz po pierwszym obejrzeniu wspomnianego filmu.
odrzucmy juz to historyczne obciazenie - i po 40 latach zacznijmy sie w koncu cieszyc filmem - znajac juz kontext i intencje z jakimi byl robiony

a ze - podobno - niemen nie byl zadowolony z filmu - to co z tego?
ze swoich plyt tez nie byl zadowolony - i co? mamy nie sluchac?

al pacino nie byl krwawym zabijaka - gasket
Czesław Sergio
2007-05-13 15:10:30
Pierwszy post więc wypada się przywitać , zatem witam!

13 minutowy dokument "Sukces" widziałem ok. pół roku temu , dobrze się go oglądało lecz pozostawiał niedosyt , sam Niemen stwierdził później że go w złym świetle przedstawił rezyser Marek Piwowski , w mojej ocenie film średni bo za krótki. :wink:
Piotr Starzyński
2007-05-13 16:22:10
Witam Cię, Czesławie (ładne imię...?nick?...) :wink: na naszym forum poświęconym żyjącemu w nas (nie tylko...)Czesławowi NIEMENOWI.
Czytaj, co dotychczas napisano (jest trochę tego :) i...pisz, (jeśli masz ochotę).
Markovitz
2007-05-13 16:47:15
I ja witam kolegę Czesia Sergio :P Fajny nick.

Na temat filmu "Sukces" jest ciekawa dyskusja także w podforum Dziwny jest ten świat :arrow: tutaj. A niedawno wyemitowany program "Misja specjalna"- dotyczący genezy powstania filmu "Sukces" komentujemy tu.

Nowi użytkownicy mogą napisać coś o sobie w temacie Powitania... w podforum poświęconym problemom funkcjonowania forum i na różne takie sprawki, z którymi każdy chcąc -nie chcąc się tu zetknie...

Pozdrawiam :)
angur
2008-01-12 00:14:25
Warto poinformowac ze mozna juz kupic film Sukces legalnie i odpowiedniej jakosci. Wydawnictwo z serii Polska Szkola Dokumentu - Marek Piwowski (2DVD) zawiera m.in. ten kontrowersyjny dokument.

Obrazu nie udało się pobrać z zewnętrznego adresu.
Piotr Starzyński
2008-01-12 11:21:03
Znajdziecie tutaj: :)
http://www.traffic-club.pl/sklep/filmy_ ... 45143.html
I jeszcze:
http://merlin.pl/frontend/browse/produc ... l#fullinfo
Piotr Starzyński
2008-01-19 21:59:35
Dzięki, angurze.
Dziś kupiłem. :)
Jurek
2016-09-02 07:12:33
Film "Sukces" jest dokumentem , gdzie reżyser pan Piwowski nie wykorzystał okazji pokazania , jaki był koncert Czesława Niemena , pani na widowni , fajne ujęcie, a potem zamiast porządnie pokazać widownię , estradę , muzyków w czasie koncertu , praktycznie nic nie widać. W programie telewizyjnym "100 pytań do Czesława Niemena" emitowanym w 1975 roku, zadano pytanie Czesławowi Niemenowi , o film muzyczny. Czesław Niemen normalnie żachnął się " film muzyczny" , mówi o zagranicznej produkcji , następnie wymowne milczenie, i Czesław Niemen mówi o sobie , o swoim marzeniu na temat filmu muzycznego , własnego . Praktycznie wszyscy uczestnicy tego programu myśleli o tym samym . O Czesławie Niemenie , śpiewającym z Akwarelami : " przecież ta epoka minęła , a my nic nie mamy , żadnego dokumentu o koncercie Czesława Niemena z Akwarelami " . Powstanie Warszawskie jest lepiej udokumentowane , a w dobrobycie lat sześćdziesiątych koncert Czesława Niemena z Akwarelami . Atmosfera programu telewizyjnego "100 pytań do Czesława Niemena " stawała się ciężka , czy w Polsce jest ktoś , kto takie filmy potrafi robić . Niemen mówi, marzy o filmie własnym .
Piszę jak było , widziałem ten program w 1975 roku w Telewizji Polskiej.
Program telewizyjny "100 pytań do Czesława Niemena" myślę był prezentem środowiska intelektualnego polskiego dla Czesława Niemena . Po zapoznaniu się z jedynym dokumentem o Czesławie Niemenie , czyli filmie "Sukces" środowisko intelektualne w Polsce zareagowało w sposób następujący. W cyklicznym programie telewizyjnym "100 pytań do " wybrany człowiek Artysta odpowiada na pytania zadawane przez wybranych ludzi z branży . Po kilku emisjach wybrano Czesława Niemena . Ludzie z branży specjalnie zadawali takie pytania , na które tylko wybitny znawca tematu odpowiadał z pewnością siebie . Co ten program telewizyjny udowodnił . Udowodnił kto to jest Czesław Niemen , wybitny znawca poezji , teatru , muzyki , twórca wybitny . Wobec takich pytań Niemen swobodnie poruszał się jak " ryba w wodzie" . Intelektualiści i Czesław Niemen udowodnili panu Piwowskiemu , i pokazali , jak się to robi . Ten około godzinny program w finale zakończył się tym , wszyscy wstali, podeszli do Czesława Niemena,Niemen wstał , podziękował , zebrani swobodnie mówili, śmiali się , po takiej dawce pytań nastąpiło wyluzowanie , atmosfera , jak po dobrej robocie.
Pan Kazimierz Rudzki , aktor grający w filmie "Wojna domowa" , gdzie jest pokazany występ zespołu młodzieżowego , jest to znawca , jak się robi filmy o muzyce młodzieżowej . Przypuszczam , gdyby Kazimierz Rudzki reżyserował film o Niemenie , widziałbym jedną , dwie , trzy piosenki z koncertu Czesława Niemena i Akwareli . Myślę dlatego Kazimierza Rudzkiego szlag trafiał , jeśli możliwie ujrzał film "Sukces" . Kazimierz Rudzki wypomniał Niemenowi krzyk , ukierunkował na ładne melodie , na dojrzałe kontrakty . Pan Kazimierz Rudzki to pedagog , zna się na swoim fachu. Kazimierz Rudzki, urodzony w rodzinie Bronisława , właściciela wydawnictwa nutowego i wytwórni płytowej.
Nie wiem kiedy Kazimierz Rudzki wetował wyższą gażę za koncerty dla Czesława Niemena . Myślę , Kazimierz Rudzki swoją decyzję starałby się udokumentować . Wyobrażam sobie film autorstwa lub opieki artystycznej Kazimierza Rudzkiego zawierałby tylko koncert Czesława Niemena z Akwarelami . Kazimierz Rudzki profesor prorektor Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie nie rozmawiałby z młodzieńcem Czesławem Niemenem , zdecydowałby się na rzeczywisty pokaz umiejętności Artysty na estradzie. Kawa na ławę, w filmie pokazać co potrafi Czesław Niemen . I mając taki dokument starałby się swoje twierdzenie o stawce finansowej dla Czesława Niemena udowodnić. Kazimierz Rudzki był bardzo zainteresowany , aby udowodnić swoje racje .Jak udowodnić , mając dokument w postaci relacji z koncertu Czesława Niemena. Kazimierz Rudzki w tym czasie jest liczącym się człowiekiem, i pokonałby trudności różne, i nawet nagrałby koncert Czesława Niemena z sali Kongresowej w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie w całości i wyemitował w całości od początku do końca. Dla Kazimierza Rudzkiego nie byłoby "zmiłuj się", myślę w taki sposób. Marek Piwowski absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Łodzi skoncentrował się , jak pieniądze wydaje Czesław Niemen. Pokazuje zdanie o ubieraniu się , o bywaniu w restauracji . Piwowski możliwie film o Czesławie Niemenie potraktował , jak opowieść Artysty , jak przeznacza pieniądze zarobione występami. W programie "100 pytań do Czesława Niemena " , rok 1975 , Czesław Niemen mówi, aktualnie pracuje dla teatrów , i tutaj Kazimierz Rudzki traci argumenty w swoim stanowisku o nieprzyznawaniu wyższego uposażenia dla Czesława Niemena . Niemen znawcą Norwida, twórcą teatralnym, swą wiedzą , erudycją może się równać z Kazimierzem Rudzkim. Nie ma żadnego dowodu, jak rzeczywiście wygląda koncert Czesława Niemena i Akwareli. W głosie Kazimierza Rudzkiego słychać, chciałby taki dowód mieć. Marek Piwowski takiego dokumentu nie udostępnia.
Środowisko intelektualne w Polsce widzi , jakie są dokonania Czesława Niemena , a jak wygląda film o Niemenie "Sukces" . Odczuwam wyrażną troskę pytających o dalsze losy Czesława Niemena . Myślę , osoby biorące udział w programie i Czesław Niemen zgodzili się na układ " nie będzie łatwo , lekko, przyjemnie" .

Jurek
Jurek
2016-09-28 17:33:21
Pozwolę sobie na pisanie co nie co o dialogu Czesława Niemena z Kazimierzem Rudzkim ,w programie telewizyjnym "100 pytań do Czesława Niemena", uzupełnię swój poprzedni post.
Dialog Czesława Niemena z Kazimierzem Rudzkim , ho, ho, jest co posłuchać . Rozmowa rzeczowa, na argumenty, przyćmiła film "Sukces" . Myślę , Czesław Niemen o taką wymianę zdań na oczach widzów zabiegał , i chciał , aby taka rozmowa została obejrzana i wysłuchana . Oko w oko , Czesław Niemen i Kazimierz Rudzki , to dopiero wydarzenie .
Widzę , jak reaguje Kazimierz Rudzki na występ zespołu młodzieżowego śpiewającego piosenkę "Tak mi żle , tak mi żle , tak mi szaro" , występ udokumentowany w filmie "Wojna domowa". Autentycznie jest uradowany , widzi i słyszy młodych na estradzie .
http://www.youtube.com/watch?v=34XUor5UoRY

Kazimierz Rudzki, artysta kabaretowy, doskonale wie, co to występ estradowy . Kazimierz Rudzki, ma przed sobą Czesława Niemena, który krzyczy na koncertach , no kogo, w jakiej sprawie, nie jest zrozumiałe , i uzyskuje odpowiedż , Niemen przyznaje , krzyczy bez powodu. Konkretne pytanie, odpowiedż bez uzasadnienia.
Kazimierz Rudzki, prorektor wyższej uczelni, doskonale wie, co to młodość , ma przed sobą młodego Czesława Niemena , i widzi Niemena o wyglądzie niemłodym . Co się dzieje, dlaczego Czesław Niemen nie kontynuuje świetnych występów z Akwarelami . Skąd groza u Niemena , skąd sakralność w twórczości . Niemen odpowiada, bo tak jest dobrze .
Kazimierz Rudzki , zadając pytanie o możliwy kontrakt dla Niemena na kompozycję na Igrzyska Olimpijskie, zapytał o wizerunek Niemena za granicą . W 1972 roku polski kompozytor Krzysztof Penderecki komponuje "Ekiechieiria" , na otwarcie Igrzysk Olimpijskich . A Czesław Niemen , co zaprezentował za granicą . Kazimierz Rudzki wyrażnie nawiązuje do talentu Czesława Niemena do tworzenia dzieł muzycznych , i czy Niemen będzie potrafił swoje kompozycje umiejętnie zaprezentować ludziom , którzy odpowiednio docenią taką twórczość. Sedno sprawy, bo Czesław Niemen na estradzie w Sopocie przyznał ; był za granicą , zniechęcił się . Umiejętne sprzedanie swojej twórczości , czy pan , panie Czesławie , to potrafi; ja w taki sposób rozumiem intencje Kazimierza Rudzkiego do Czesława Niemena.
Kazimierz Rudzki wykazał słuszność swojego światopoglądu, młodość to młodość , tak było , jest i będzie. Niemen , młody , zdolny , ma przeć do przodu . Na egzaminie Państwowej Komisji Weryfikacyjnej Ministerstwa Kultury i Sztuki w 1965 roku profesor Kazimierz Rudzki zadawał pytania Czesławowi Niemenowi o historii teatru. Czesław Niemen wspomina , miał o temacie słabe pojęcie . W roku 1975 na spotkanie z Kazimierzem Rudzkim przed kamerami telewizyjnymi Czesław Niemen przybywa doskonale przygotowany z tematu teatr . Panowie czują respekt przed sobą , Kazimierz Rudzki swoimi pytaniami w roku 1965 ukierunkował myślenie Czesława Niemena na teatr , i mija dziesięć lat i Niemen utrzymuje się z pracy w teatrze . Znakomity pedagog , Kazimierz Rudzki zadał Niemenowi właściwe pytania , Niemen z czasem zrozumiał sens rozmowy w 1965 roku .
Kazimierz Rudzki w roku 1975 zadaje pytanie Czesławowi Niemenowi " Jak Pan siebie widzi za lat dziesięć , pan może sobie pozwolić na chwilę marzeń ". Czesław Niemen odpowiada " Za dziesięć lat wyobrażam sobie że , będę miał dorobek większy niż do tej pory , na pewno jeszcze wiele rzeczy stworzę , w tej chwili bardzo związałem się z teatrem , mam w planie na przykład muzykę do "Burzy" Ostrowskiego , do "Srebrnego snu Salomei" Słowackiego , i tak dalej , i tak dalej , ja czuję , że to będzie prawdziwa moja działalność ,po za tym marzę o tworzeniu wielkich spektakli fabularnych " . W roku 1965 Kazimierz Rudzki rozmawia z młodzieńcem Czesławem Niemenem , mówi o teatrze. Mija dziesięć lat ,w roku 1975 panowie rozmawiają , Niemen pracuje w teatrze, i na następne dziesięć lat mówi o teatrze "to będzie prawdziwa moja działalność" . Kazimierz Rudzki udowodnił Niemenowi swoje racje, i Niemen przyznał Kazimierzowi Rudzkiemu rację , taka prawda.Trzy miesiące po emisji programu Kazimierz Rudzki umarł .
Czesław Niemen swój wizerunek budował spotykając się ze znanymi osobowościami , rozmowa z Kazimierzem Rudzkim wzbogaciła image Niemena , umiejscowiła Niemena w teatrze . Dobrze się stało , rozmowa w telewizji, wyjaśnia wcześniejsze spotkania Czesława Niemena z Kazimierzem Rudzkim , podczas egzaminów .

Jurek
Markovitz
2016-10-02 11:30:41
Jurek przy kolejnym podejściu do tej samej kwestii doszedł do wniosku, którym zmobilizował mnie do odpowiedzi, choć generalnie wypowiadać na forum już mi się nie chce, bo echa moich postów wracają tylko gdzieś w zakamarkach netu, interpretowane "na opak" przez "Sancho Pansę" pań N. ;-)

W rozmowie z Ibisem w magazynie TV "102" Niemen stwierdził, że nawet najgorsze krytyki czegoś go nauczyły. Zarówno w recenzjach prasowych, w programie "100 pytań" i wcześniej w filmie "Sukces" możemy zobaczyć zderzenie dwóch postaw: miejsko- inteligenckiej (Ibis- Wróblewski, Kydryński, Rudzki, Piwowski) z rustykalną filozofią kresowego Artysty wrzuconego przez wiatr historii w big-beatową rewoltę. Z biegiem lat Ibis stał się admiratorem talentu Niemena, a Piwowskiemu było coraz bardziej głupio za ten film. Co do Rudzkiego - to Jurek przypisuje mu pedagogiczne zasługi w dziedzinie kształtowania artystycznej drogi Niemena:

Kazimierz Rudzki swoimi pytaniami w roku 1965 ukierunkował myślenie Czesława Niemena na teatr , i mija dziesięć lat i Niemen utrzymuje się z pracy w teatrze. Znakomity pedagog Kazimierz Rudzki zadał Niemenowi właściwe pytania (..)

W tym wątku chciałbym zgłosić poważną wątpliwość co do wniosków wyciągniętych przez Jurka. Otóż pedagogiczne zapędy szefa ministerialnej komisji w 1965r. p. Kazimierza Rudzkiego, ostre recenzje p. Andrzeja Ibisa-Wróblewskiego, jak i drwiący filmik Marka Piwowskiego mogły odnieść także taki oto niedobry skutek, że wciąż krytykowany Czesław Wydrzycki zakończyłby swą przygodę piosenkarsko- muzyczną jeszcze w latach 60-tych i nie usłyszelibyśmy ani "Bema pamięci...", ani "Katharsis", ani "Terry defloraty...".

Te obawy potwierdzają słowa komentarza wypowiedziane po latach przez Czesława: ".. jako młody człowiek przeżywałem wtedy wszystko bardzo głęboko, każde niepowodzenie, czy nawet tylko brak pochwały, brak akceptacji uważałem za porażkę"("Niemen o sobie"- Dariusz Michalski, str. 45, Wydawnictwo Twój Styl, W-wa 2005). Na szczęście Niemen otrzymał wówczas wsparcie.

Po oblanym egzaminie przed komisją ministerialną deską ratunku okazał się kontrakt zawarty z Agencją Koncertową PSJ, dzięki czemu można było ominąć wymóg ministerialnych weryfikacji i prowadzić szeroko zakrojoną działalność koncertową. Przypomnę, że szef tej Agencji - dyrektor Stanisław Cejrowski- napisał protest do WFD w sprawie filmu "Sukces", co sprawiło, że obraz nieco przemontowano łagodząc jego wymowę (patrz książki: "Dyskografia, Fakty, Twórczość" Tadeusza Sklińskiego, str.70, wyd. Nemunas, 2006 oraz "Czas jak rzeka" Marka Gaszyńskiego, str.94, wyd. Pruszyński i S-ka, W-wa 2004).

Z dłuższej perspektywy można dostrzec jak artystyczna łódź N.AE. już na początku lat 70. brała kurs w stronę filmu i teatru, a sam Czesław chciał być doceniony nie jako idol młodzieży, ale jako poważny kompozytor i wykonawca muzyki programowej. Czy te ciągoty w kierunku filmu i teatru wyszły Mu na dobre..? - to temat na inną, ciekawą, ale i długą dyskusję.

W 1977r. pomocną dłoń podał Niemenowi Adam Hanuszkiewicz i to zdecydowało o współpracy z teatrem a nie połajanki prof. Rudzkiego. Starej daty aktora jednak nie obarczam chęcią szkodzenia Czesławowi- jak to zarzucił w filmie "Sen o Warszawie" Dariusz Michalski (nota bene: skrytykowany przez Niemena w końcówce "100 pytań"). Myślę, że pan Kazimierz cenił muzykę środka i daleko mu było do estetyki rocka, nie rozumiał mody na długie włosy, ani muzyki gitarowej (dla zilustrowania tej postawy pomocne są sceny z "Wojny domowej" przywołane przez Jurka, choć to przecież tylko fabuła a nie dokument). W filmie "Sukces" nasz Artysta starał się wyczerpująco odpowiadać na pytania reżysera, ale w programie "100 pytań" Niemen raczej zbywał niezbyt zorientowanych w jego sztuce dziennikarzy krótkimi bon motami (chyba dość skutecznie, o czym świadczy końcowy rezultat). Mówią: "co cię nie zabije, to cię wzmocni"...
Nie wiemy, na ile Czesława wzmocniło przewlekanie przez ogień krytyk (jak ujął to Fr. Walicki w rozmowie ze mną na planie filmu Eug. Szpakowskiego), wiemy, że Go to nie załamało.
Jurek
2016-10-03 15:01:10
Dzień dobry , Markovitzu , cieszę się , mogę odpisać .
Opiszę , jak wypadała sytuacja w spotkaniu w 1975 roku Kazimierza Rudzkiego i Czesława Niemena w programie telewizyjnym "100 pytań do Czesława Niemena" . Kazimierz Rudzki celowo nawiązał do rozmowy egzaminacyjnej z roku 1965 , gdy oblał Niemena z tematu "teatr" . Akurat minęło dziesięć lat , i , sformuowanie " za dziesięć lat" wtedy posiadało olbrzymią moc . Jest znany i lubiany zespół muzyczny "Ten Years After" , po polsku " za dziesięć lat" . W filmie "Winnetou" zostało użyte sformuowanie " dziesięć lat czekałem" . W latach siedemdziesiątych w Polsce zdanie " za dziesięć lat" miało olbrzymią moc przekonywania . Sprawnie wykorzystał sytuację Kazimierz Rudzki , spotkanie z Niemenem w dziesięć lat po egzaminie, i na dodatek, w celu dokładniejszego zaakcentowania swojej umiejętności dostosowania się do realiów , zapytuje Niemena o przyszłość w perspektywie dziesięcioletniej. Myślę, Kazimierzowi Rudzkiemu zależało na dokładnym odwzorowaniu sytuacji z filmu "Winnetou" , proszę , Kazimierz Rudzki zadaje pytanie-cytat z filmu "Winnetou" , jak się zachowa długowłosy Czesław Niemen , ubierający sie kolorowo , trochę , jak Wódz Indian. Kazimierz Rudzki, aktor, takiej okazji nie przepuścił . Ja ten dialog trochę wizjonersko opisałem, bo w roku 1975 , długowłosy Niemen i nienagannie ubrany Rudzki , trochę w taki sposób postrzegam tą sytuację . Przypisując Kazimierzowi Rudzkiemu rolę "Króla nafty" , a Czesławowi Niemenowi rolę Wodza Indian "Winnetou" . Dlatego dyskusja jest świetna , ma sens, należytą dramaturgię , rozmówcy są pewni swoich racji , rozmowa jest starciem osobowości , coś z tej rozmowy wynika.
Markovitzu, po prostu dialog Rudzki - Niemen jest świetny , z punktu widzenia dramaturgii . Kazimierz Rudzki , znawca sztuki aktorskiej , powiedział do Niemena "może pan sobie pozwolić na chwilę marzeń" , takie zdanie powiedziane ukierunkowuje mnie na świetny film "Winnetou" .Myślę , Kazimierz Rudzki w tym programie pozwolił sobie na chwilę marzeń . No to sobie pogramy , Winnetou i Król nafty, co pan na to, panie Czesławie. Kto miał wpływ na Niemena w sprawie podjęcia współpracy z teatrem, myślę ludzie teatru .
Adam Hanuszkiewicz, człowiek teatru , w roku 1958 wystawił sztukę w Teatrze Telewizji pod tytułem "Słowo Norwidowe" . W roku 1970 reżyseruje spektakl "Norwid" według Cypriana Kamila Norwida w Teatrze Powszechnym w Warszawie , a więc na gorąco , rok po wydaniu płyty Czesława Niemena z poezją Norwida. Adam Hanuszkiewicz oczekiwał na Czesława Niemena w swoim teatrze , współpraca wcześniej budowała się w wyobrażni tego wizjonera teatru.
Kazimierz Rudzki zadał pytanie Czesławowi Niemenowi o grozę, skąd groza w muzyce Niemena . Groza w muzyce intuicyjnej, napiszę co wiem. Słuchałem wypowiedzi jednego więżnia nazistowskiego obozu koncentracyjnego, jest apel , sytuacja życia i śmierci , jeden z więżniów otrzymuje polecenie grania na skrzypcach , i ten więzień gra, zgromadzeni na apelu słuchają . Po wielu latach jest pamięć o grozie sytuacji, i o grozie w tej muzyce , sytuacja nie do zapomnienia . Wysłuchałem tej opowieści w polskich mediach. Ja rozumiem natarczywe pytanie Kazimierza Rudzkiego do Czesława Niemena.
W roku 1984 słuchałem w radio , mówił znany aktor Gustaw Holoubek, o sobie. W latach swej młodości , wspólnie z kolegami , wystawał wieczorami w okolicy krakowskich błoni , jak sobie upatrzyli jakiegoś jegomościa, natłukli go , tak sobie . Nawiązuję do filmu "Sukces" , Czesław Niemen mówi o potrzebie bycia silnym , silniejszym . Dlaczego Niemen przylgnął do teatru, myślę dlatego , bycie aktorem uniezależniało od krytyk ,od których Niemen był bardzo zależny . Niemen , chcąc żyć , należy się trochę uodpornić , a w teatrze Czesław Niemen możliwie dostrzegł , jak grać , aby wygrać . Obcowanie z aktorkami, aktorami, reżyserami, grą aktorską , realiami scenicznymi wzmocniło Czesława Niemena.
W tym poście porównałem Czesława Niemena do Wodza Indian Winnetou . Rzeczywiście kilka lat temu aktor Pierre Brice , grający filmowego Winnetou , spotkał się ze swoim kolegą z Czeskiej Republiki, Karelem Gottem , widziałem w czeskiej prasie wspólne zdjęcia .


Jurek
Przejdź na: główną stronę z listą forów | listę wpisów z Muzyko moja | górę strony